Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. W niedzielę referendum. Komitet „Stop spalarni” krytykuje przebieg kampanii przedreferendalnej

Klaudia Kulak
Klaudia Kulak
Taką formię przyjęły obwieszczenia o planowanym referendum w Nowym Sączu
Taką formię przyjęły obwieszczenia o planowanym referendum w Nowym Sączu
Już w najbliższą niedziele sądeczanie pójdą do urn wyborczych. Na 24 lipca zaplanowano bowiem referendum lokalne podczas którego mieszkańcy mają się wypowiedzieć, czy w Nowym Sączu powinna powstać spalarnia odpadów. Przebieg kampanii przedreferendalnej nie podoba się jednak członkom komitetu społecznego „Stop spalarni”, który sprzeciwia się powstaniu inwestycji w mieście. - Kampanii właściwie w ogóle nie ma - mówi Ewa Stasiak - Kubacka reprezentująca komitet.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Wątpliwości członków komitetu budzi to, że na stronach urzędowych informacja o referendum pojawiła się dopiero 20 lipca czyli na 4 dni przed wyborami.

- Referendum powinna poprzedzać kampania informacyjna zorganizowana przez osoby, które są za to odpowiedzialne czyli w tym przypadku miasto. Tymczasem dostałam sygnały, że jest problem nawet z oplakatowaniem miasta. Podobno na niektórych słupach wisiały obwieszczenia, ale napisane bardzo drobnym druczkiem - mówi Ewa Stasiak - Kubacka

Zaznacza, że jej zdaniem to działanie celowe, które ma doprowadzić do tego, aby ze względu na niską frekwencję referendum zostało uznane za nieważne. Wtedy decyzję, czy w mieście powinna powstać spalarnia podejmie już rada miasta.

- Przy obecnym układzie sił w radzie właściwie wszytko jest jasne, jaka będzie decyzje - dodaje Stasiak - Kubacka.

Jak właściwie powinna wyglądać kampanie referendalna? W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Piotrem Lachowiczem, sekretarzem miasta. Poinformował nas, że w tej kwestii wszystko przebiegł zgodnie z prawem.

- Organ uprawniony ma za zadanie przedstawienie istoty problemów rozstrzyganych w referendum. Kampania referendalna zaczyna się z dniem podjęcia uchwały i ulega zakończeniu na 24 godziny przed dniem głosowania - czyli w naszym przypadku w piątek o godz. 24 - wyjaśnia Lachowicz.

Zaznacza, że wszystkie informacje wymagane prawem ze strony miasta się ukazały - ogłoszenia i uchwała opublikowane zostały w Biuletynie Informacji Publicznej

- Zawsze ktoś może uznać, że czegoś było za mało lub zbyt dużo - komentuje Lachowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska