https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: losy szpitala pod znakiem zapytania

Józef Słowik
Andrzej Banaś
Marek Wierzba, dyrektor szpitala w Nowym Targu, przyznaje, że jeżeli nie dojdzie do porozumienia z Narodowym Funduszem Zdrowia, lecznica nie będzie w stanie funkcjonować. Straci bowiem płynność finansową.

Tymczasem NFZ twierdzi, że ugoda była gotowa, tyle że nikt z Nowego Targu nie przyjechał jej podpisać.
Mecenas Iwona Piątkowska, której kancelaria reprezentuje przed sądem szpital w sporze z Narodowym Funduszem Zdrowia, przygotowuje się do pierwszego starcia z małopolskim oddziałem NFZ na 21 października.

- W tym wypadku chodzi o zapłatę 8,9 miliona złotych za nadwykonania dotyczące zabiegów ratujących życie i wypadków nagłych - mówi Piątkowska. - NFZ jest zobowiązany przepisami za nie zapłacić. Zobaczymy, jak Fundusz oceni nasze propozycje - będzie ugoda, czy spór zakończy się w sądzie.
Dopiero teraz wyszło na jaw, że nowotarski szpital złożył także drugi pozew przeciw NFZ, który dotyczy kwoty ponad 4 milionów złotych za pozostałe świadczenia ponad kontrakt.

Dyrektor Wierzba nie kryje, że cały czas liczy na podpisanie porozumienia z NFZ. Żywi poważne wątpliwości, czy podpisać ugodę na zaproponowanych przez NFZ warunkach.- Mamy pat - mówi Wierzba. - Z jednej strony jest propozycja ugody, z drugiej strony postanowienia ugody niosą zagrożenie dla szpitala i nie ma woli ze strony NFZ, żeby je zmienić.

Jest kilka powodów, dla których dyrekcja nowotarskiej placówki nie decyduje podpisać porozumienia z NFZ. Fundusz chce przede wszystkim wycofania sprawy z sądu. - Nie ma gwarancji, że Fundusz zaraz nam zapłaci - argumentuje swoje wahanie dyrektor Wierzba. - Fundusz musi dostać fakturę, którą przyjmie i zaakceptuje przedstawione w niej świadczenia. Dodatkowo NFZ wymaga od nas zrzeczenia się wypłaty, gdyby do końca roku faktura nie została zweryfikowana.

Jolanta Pulchna, rzeczniczka prasowa małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, przyznaje, że domaga się wycofania sprawy z sądu. - Dyrektor małopolskiego NFZ wykazał wiele wyrozumiałości i chęć dojścia do porozumienia, wielokrotnie spotykając się z dyrekcją szpitala, starostą i wicestarostą powiatu, wkrótce odbędzie się też spotkanie z przedstawicielami rady społecznej szpitala - informuje Pulchna. - W temacie ugody czekamy na ruch szpitala, ponieważ szpital zna stanowisko NFZ i ma świadomość, jaką kwotę gotowi jesteśmy zapłacić.

Według rzeczniczki propozycję finansową zna także starosta, a jednak przedstawiciele szpitala nie pojawili się, by podpisać ugodę na umówionym już spotkaniu. Gdy do końca roku nie będzie ugody, szpital będzie musiał zaciągać wysokoprocentowe kredyty w instytucjach parabankowych.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pisowiec
Słyszeliście Jachymiak startuje nie tylko na burmistrza, ale również i do powiatu. Przecież żona nie może nagle mniej zarabiać w upadającym szpitalu, jak 300 tysięcy rocznie. Sprawiedliwość ich jednak dopadnie zobaczycie, a wy pielęgniarki dalej się nie odzywajcie. Jak wam w ogóle pensji nie dadzą to się odezwiecie, ale będzie za pózno
p
pielegniarka
Pielęgniarki nie mają co dzieciom do garnka włożyć te same co to ich niby wielki obecny wicestarosta reprezentował podczas strajku cztery lata temu. A on ma teraz dwa samochody dobrej klasy i płacze jednocześnie, że niby jest źle bo mało zarabia w starostwie. Problem w tym, że wicestarosta, który niby aż się uczył całe pięć lat na lekarza, ma dylemat, gdzie na wczasy jechać, a my czy jutro dzieciom dam co jeść i za co za prąd zapłacić. Panie Wicestarosto mam rodzinę na Kowańcu zapowiedziałam, że jak na pana zagłusują, to nie chce z nimi mieć doczynienia. Wierzyłam, ale widzę, że zrobiono nas w konia
K
Kola
Jachymiak nie sprawdził się na fotelu wicestarosty. Faber nauczyciel z wiejskiej szkoły takoż samo. Obu trzeba wywieźć na taczkach. Mam nadzieję że prokuratura postawi zarzuty i skieruje sprawę do sądu. W sprawie przeciwko Kicińskiemu też. Swoją drogą nieładnie panie Jachymiak składać donosy na swoich kolegów których się sprowadziło. W imię wyborów widzę że każdego pan załatwi. Fuj!!!
K
Kicior
Dziennikarzy za pisanie prawdy o zarobkach lekarzy, którzy nigdzie tak dobrze nie zarabiaja jak w nowotarskim szpitalu i burmistrza za umorzenie milionowego podatku od nieruchomości dla szpitala życzy się szybkiego powrotu do zdrowia. Pamiętajcie Panowie nie leczcie się tylko u znanego nowotarskiego specjalisty wicestarosty Maciej J. Może was tak wyleczyć, jak nowotarski szpital
M
Marta
Przez nieudolnośc Jachymiaka z Kicińskim dostaję pół pencji. Dlaczego Jachymiak dostaje całą jako wicestarosta?
g
góral
Szpital z zapyziałego zrobił się dobrym szpitalem.
Redaktorowi i burmistrzowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia .... psychicznego.
M.Jachymiak burmistrzem i basta!!!!
k
kolega lekarz
Jachymiaczku ile zarabia twoja zona w upadającym szpitalu. Nie wierzę bowiem tym podłym i zakłamanym dziennikarzom. Czy prawada, że 300 tysięcy rocznie. Jakbyś nie miał na chleb to się biedaczku odezwij. Uważaj też na swoją biedną Izę niech się nie przepracowuje, Na razie jedzcie na wczasy do POeru
p
prawda
Jachymiak odpowie przed sądem za swoje czyny. Mariusz Jerlonek powiedział że prawda nas wyzwoli stwierdzenie to było o takiż przypadkach i nieuczciwych samorządowcach nie wyłączając tegoż.
n
nie
Jachymian specjalnie zadłużył szpital żeby go za bezcen kupić i sprywatyzować takie zadanie dostał od Donalda T.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska