Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: napad na kantor z bronią gazową [ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA]

Józef Słowik
Nowy Targ. Kantor został obrabowany około godziny 9. rano
Nowy Targ. Kantor został obrabowany około godziny 9. rano Józef Słowik
Kolejny napad na Podhalu w tym roku. Tym razem na kantor. Skok miał miejsce na ulicy Kilińskiego w Nowym Targu. Złodziej strzelił do właściciela kantoru z broni gazowej, po czym ukradł pieniądze.

Zobacz także:

Do zdarzenia doszło ok. godziny 8.30. Rabuś wszedł zaraz po otwarciu do kantoru mieszczącego się w ciągu handlowym naprzeciwko dworca PKS. Użył pistoletu gazowego, oddając strzał do właściciela kontoru. Niewykluczone, że sprawca miał wspólnika.

Zaraz po zdarzeniu na miejsce zjechali technicy kryminalistyki i policjanci kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Nam udało się porozmawiać z właścicielem kantoru, który jeszcze ponad godzinę po zdarzeniu był cały roztrzęsiony.

- Wcześniej, to znaczy przed wejściem do kantoru, widziałem tego złodzieja. Stał oparty o parapet okna przy sąsiednich zakładach bukmacherskich. Na nosie miał ciemne okulary słoneczne, a na głowie czapkę z daszkiem - mówi właściciel kantoru, zaciągając się nerwowo papierosem. Nie chce, byśmy podawali jego imię i nazwisko. Woli pozostać anonimowy.

Rabuś po wejściu do kantoru zawołał właściciela. Zainteresował się kapcami regionalnymi sprzedawanymi w kantorze. Sprzedawca wyszedł z zaplecza, a wtedy napastnik wystrzelił mu z broni gazowej prosto w twarz. Właściciel kantoru był oszołomiony. To pozwoliło bandycie dostać się do boksu, w którym znajdują się pieniądze.

Wszystko trwało kilka sekund, a może kilka minut. Złodziej zabrał pieniądze i uciekł. Na pewno było to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Według naszych nieoficjalnych informacji łupem mogło paść ok. 40 tysięcy złotych.

Ludzie, którzy przechodzili obok miejsca zdarzenia, z zaciekawieniem przystawali przy radiowozach.

- Panie, ależ to już strach z domu wyjść, jak takie rzeczy robią w biały dzień i to prawie w centrum miasta - mówi Andrzej Styrczula. - Przecież jakby to się stało pół godziny później, kto wie, czy ten bandzior nie wyskoczyłby z kantoru prosto na mnie z pistoletem. Bo ja tędy codziennie do pracy chodzę, tak jak teraz. A z bandytami to nigdy nic nie wiadomo, przecież taki to musi być bardziej wystrachany nawet niż ja. A jakby miał prawdziwy pistolet, na ostrą amunicję? A jakbym się mu wtedy napatoczył? Mógłby zastrzelić, żeby wyeliminować świadka. Co za czasy!

Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska