- Podczas patrolu strażnicy zauważyli opisanego mężczyznę idącego środkiem drogi, który w ręce trzymał nóż i wykrzykiwał niezrozumiałe słowa. Jego agresywne zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Strażnicy zatrzymali się w bezpiecznej odległości i jeden z nich wydał polecenie mężczyźnie, by odłożył nóż. Gdy ten nie zareagował, drugi ze strażników wykorzystał moment jego nieuwagi i wytrącił mu nóż z ręki. Mężczyzna został ujęty, a następnie wezwano na miejsce policję. Do momentu przyjazdu policjantów, strażnicy przytrzymywali agresywnego mężczyznę, który, wyrywał się, krzyczał oraz używał wulgaryzmów. Chwilę później mężczyznę przejęli policjanci - opisuje Straż Miejska Miasta Krakowa.
Ruszyła karuzela zwolnień
