Festiwal, o którym mowa, to coroczna impreza odbywającą się od 1993 roku. Każdego roku pod koniec czerwca lub w lipcu na dawnym torze wyścigowym Goodwood zjawia się spora liczba kierowców, którzy prezentują nierzadko unikatowe maszyny (samochody i motocykle). Imprezę uświetniają wyścigi samochodów z różnych epok.
Pechowy Jaguar podczas Goodwood Festival of Speed
Właśnie podczas wspomnianego wydarzenia w bieżącym roku miało miejsce zdarzenie, które mogło zakończyć się tragedią. Oto podczas wyjścia z zakrętu kierowanego przez Granta Williamsa Jaguara Mark 1 z 1959 roku od pojazdu odpadło koło, które po przebyciu dłuższego odcinka odbiło się od barierek i powędrowało w kierunku publiczności. Na szczęście okazało się, że nikomu nic poważnego się nie stało.
Nie był to jedyny tegoroczny incydent, w którym mogło dojść do najgorszego. Innym zdarzeniem było rozbicie się Hyundaia RN22e, na szczęście tu także obyło się bez poważnych obrażeń.
Mick Schumacher wystartuje w samochodzie i stroju ojca
W trwającej imprezie udział bierze m.in. Mick Schumacher, który w weekend zasiądzie za kierownicą Mercedesa W02 Formuły 1. W hołdzie ojcu w wyścigu wystąpi nie tylko jako kierowca jego auta, ale także w kasku i kombinezonie, w którym w przeszłości jeździł Michael. - To będzie spektakularny, mimo że krótki przejazd - twierdzi Schumacher junior.
Tegoroczny Goodwood Festival of Speed rozpoczął się 13 lipca i potrwa do niedzieli, 16 lipca.
