

KAROL NIEMCZYCKI 5
Bronił wiele strzałów z dystansu, bo piłkarze Piasta wystawili go na naprawdę ciężką próbę. W trzecim wiosennym meczu wyjmuje po dwie piłki z siatki. Ze strzałem Tomasiewicza niewielu bramkarzy by sobie poradziło, z kolei przy karnym nie zawsze uda mu się sprowokować strzelca tak jak Josue z Legii. Do bramkarza Cracovii nie można mieć większych pretensji.

CORNEL RAPA 4
Rapa walczył z Ameyaw, na początku przegrywając pojedynki, potem zaś było z tym lepiej. Kilka razy zawahał się, co nie wpływało pozytywnie na spokój pod bramką Niemczyckiego. Gdy trzeba było atakować, nie miał pomysłu, jak to zrobić, bo dośrodkowania nie trafiały do adresatów, a były tylko na alibi.

ARTTU HOSKONEN 6
Pierwszy występ od pierwszej minuty był udany, gdyby nie wynik. Plus za to, że kierował obroną, nie grając nigdy w takim zestawieniu. Fin grał spokojnie, asekurował kolegów. A potrafił też się znaleźć pod bramka rywala, strzelając gola głową po centrze Atanasova. Ten gol jednak nie będzie go cieszył, bo nie daje „Pasom” nawet punktu.