
Ivan Fiolić - 4
Niewidoczny w środku pola, jako kreator gry, widzieliśmy go też na prawym skrzydle. Raz dogrywał po ziemi i piłka minęła słupek. Zmieniony nieco po godzinie gry. Nie przekonał trenera, by ten trzymał go na boisku dłużej. Wciąż zawodzi, a to piłkarz o sporych możliwościach.

Sylwester Lusiusz - 4
Starał się grać bezbłędnie. Jedyny Polak w wyjściowej jedenastce nie zapracował na to, by mówić o nim – objawienie. Przeciętny występ, trochę błędów, trochę udanych zagrań. W sumie nie zostanie zapamiętany.

Thiago - 5
Uczestniczył w kluczowych momentach meczu. W pierwszej połowie wykorzystał swoją szybkość. Wymusił karnego i dostał żółtą kartkę, która eliminuje go z następnego meczu. Miał dobrą okazję na zdobycie bramki, ale jego strzał zablokował łokciem Sadlok. Przynajmniej wywalczył rzut karny.

Marcos Alvarez - 4
Mógł być bohaterem, ale fatalnie zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem, uderzając z 16 metrów nad bramką. Próbował przytrzymywać piłkę i to mu się udawało, ale jego strzały wołały o pomstę do nieba. Gdy uderzał z rzutu wolnego z 30 metrów, trafił w jednoosobowy mur… Pilnowany przez cały mecz przez znacznie wyższego od niego Kone. Nie dochodził do wielu sytuacji, ale tę, która miał, zmarnował „popisowo”.