Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od dziesięciu lat proszą o regulację potoku, ale efektów nie ma

Marek Podraza
Marek Podraza
Okazuje się, że potok bez nazwy ma też problem z ustaleniem właściciela. Rafał Kukla jest trzecim burmistrzem, którego mieszkańcy proszą o pomoc.

Potok "bez nazwy" w obrębie ulic Batorego i Kochanowskiego od lat prosi się o regulację w związku z częstym zalewaniem posesji znajdujących się w sąsiedztwie tego potoku. Starsi nazywają go "Fiegówką". Stanowi on dopływ Sękówki i najgroźniejszy jest po większych opadach deszczu na odcinku około 300 metrów. W sprawie jego regulacji mieszkańcy interweniowali już ponad 10 lat temu. - Pierwsze pisma pisał mój tata w 2004 roku i skrzętnie notował podejmowane działania. Za wiele ich nie było. W pobliżu potoku mieszka około 60 osób w 10 domach. Przy każdej większej ulewie potok wylewa i zalewa nasze posesje. W naszym przypadku zalewa jeszcze drogę, tak że jesteśmy odcięci od świata. Pisaliśmy już wiele pism do władz miasta, RZGW, informowaliśmy radnych, były nawet komisje, a potok nadal jest nieuregulowany - mówi nam Wiesław Jurusik, mieszkaniec ulicy Batorego.

W obrębie ulicy Kochanowskiego wymieniono wprawdzie przepust, ale efekt tych prac nie jest najlepszy. - Proszę zobaczyć, obsypuje się tutaj ziemia. Powstała duża jama, wystają kable energetyczne, potok jest coraz bliżej naszej posesji. Umacniamy jakoś brzeg, ale nie daje to efektu. Była tutaj komisja z poprzednim burmistrzem, wcześniej też nam obiecywano regulację i na tym się zakończyło - mówi pani Marta Wszołek, mieszkająca tuż przy potoku. Państwu Woźniakom potok przy każdej ulewie zalewa posesję. Powstaje rozlewisko. - Średnio dwa razy w roku. Jak jest deszcz, to już nie możemy spać, bo się boimy. Były prowadzone prace przy czyszczeniu potoku, wycięto krzaki, ale nic to nie dało. W ubiegłym roku dwukrotnie nas zalało - mówi Łukasz Woźniak, pokazując zdjęcia z dużym rozlewiskiem z ubiegłego roku oraz całą korespondencję dotyczącą tego problemu.

Z pism przedstawionych przez mieszkańców wynika, że problem jest znany i władzom miasta i RZGW w Krakowie. Miejsce to wizytował nawet Bogusław Borowski, dyrektor MZMiGW w Krakowie w 2011 roku. Sprawą zainteresował się również radny RM Adam Piechowicz. - Złożyłem interpelację na sesji. Mam odpowiedź od pana burmistrza, z której wynika że wykonanie prac nie należy do kompetencji miasta i miasto nie ma praw własności do tego cieku. Właścicielem potoku też nie jest MZMiUM i że wysłano pismo do RZGW w Krakowie. Takich pism mieszkańcy mają już sterty, a problem jest nierozwiązany od lat. Burmistrz obiecuje, że zrobi wszystko, aby to przedsięwzięcie zostało sfinalizowane. Trzymam go za słowo. Podejmę także inne kroki, aby w końcu wyregulować ten potok - informuje radny Adam Piechowicz.

Stanowisko UM Gorlice:

UM w Gorlicach podejmował działania zmierzające do ustalenia zarządcy potoku "bez nazwy" w obrębie ulic Batorego i Kochanowskiego, który wykonałby niezbędne prace regulacyjne. Trzeba bowiem podkreślić, iż z ustawowego podziału kompetencji w zakresie obowiązków utrzymania wód wynika, że regulacja cieku nie stanowi zadania samorządu gminnego. Dlatego nie jest możliwe zaplanowanie i wykonanie prac regulacyjnych z budżetu miasta, gdyż stanowiłoby to złamanie obowiązującego prawa i naruszenie przepisów o finansach publicznych. W związku z powyższym wystąpiono m.in. do MZM i UWw Krakowie z wnioskiem o zabezpieczenie w budżecie środków na realizację prac utrzymaniowych cieku. W odpowiedzi jednak MZMiUW wskazał, że nie jest jego zarządcą, z uwagi na nieujęcie tego cieku w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie śródlądowych wód powierzchniowych lub ich części stanowiących własność publiczną. UM wystosował więc pismo do RZGW w Krakowie z prośbą o pilne zabezpieczenie i ujęcie w budżecie RZGW środków na realizację prac związanych z regulacją koryta cieku. Z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców osiedla położonego w rejonie cieku sprawa jest na bieżąco monitorowana w celu doprowadzenia do jego regulacji i zabezpieczenia - mówi Jakub Diduch, kierownik Wydziału Promocji UM w Gorlicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska