Upalna pogoda sprawia, że więcej czasu niż zwykle spędzamy nad wodą. Nieuwaga, brawura i alkohol sprawiają, że chłodząca kąpiel może okazać się tragiczna w skutkach.
Statystyki policyjne dotyczące utonięć są dramatyczne - niespełna dwa tygodnie czerwca przyniosły aż 42 ofiary śmiertelne. Tylko w pierwszy weekend czerwca utonęło 9 osób. W tym tygodniu z wody wyciągnięto już 15 topielców, a dni wolne, kiedy nad wodą pojawią się tłumy, dopiero przed nami.
Już w ubiegłym roku był tragiczny - w policyjnych statystykach odnotowano aż 545 utonięć. Najczęstszą ich przyczyna była kąpiel w niedozwolonym miejscu oraz nietrzeźwość osób wchodzących do wody. Zdarzało się, że tonęli też wędkarze podczas łowienia ryb.
Rządowe Centrum bezpieczeństwa przypomina, że na kąpieliskach uważanych za strzeżone często ratownicy pojawiają się dopiero w wakacje. Podkreśla też, że nie wolno skakać do wody w nieznanych miejscach, a także do rzek, w których nurt zmienia dno koryta i nanosi kamienie. Pijący alkohol nie mogą wchodzić do wody, a pływający na materacach nie powinni zbyt daleko odpływać od brzegu. Korzystając z łódek czy kajaków najlepiej mieć na sobie kapok.
WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
