Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od poniedziałku remontują rondo na Niwie w Oświęcimiu. Korki w mieście będą także przez wakacje

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Grafika Elżbieta Rzyczniak, Fot. Bogusław Kwiecień
Kierowcy muszą się przygotować, że także w wakacje będą wystawać w korkach. Trzeci etap remontu ul. Konarskiego potrwa do połowy sierpnia

W nadchodzący poniedziałek, 20 czerwca drogowcy planują rozpocząć trzeci etap remontu ul. Konarskiego wraz z rondem na Niwie. Ulica między nowym rondem na skrzyżowaniu z ulicami Nideckiego i Orląt Lwowskich a Niwą zamknięta zostanie ok. 18. Jak mówi Piotr Kopeć, kierownik budowy z firmy Drog-Bud, która prowadzi prace, wcześniej drogowcy będą ustawiać dodatkowe oznakowania dotyczące objazdów. W tym dniu drogowcy chcą także zakończyć ostatecznie prace w ramach drugiego etapu, który rozpoczął się na początku maja.

Uwaga na znaki i tablice

Kierowcy, którzy będą w poniedziałkowy wieczór przejeżdżać przez Oświęcim, powinni zwracać uwagę na znaki i tablice informacyjne. Samochody jadące drogą krajową 44 od strony Śląska do Krakowa będą kierowane na rondzie Niwa na prawoskręt do ul. Powstańców Śląskich, a następnie Wyzwolenia, Kolbego i Legionów do mostu Jagiellońskiego.
W przeciwnym kierunku ruch będzie odbywał się tymi samymi ulicami do ronda Niwa. – Tutaj pozostawiona zostanie dla ruchu jedna czwarta ronda dla samochodów jadących na Śląsk – mówi Piotr Kopeć. Po zakończeniu remontu wyłączonego fragmentu ronda, tam zostanie przeniesiony ruch na Śląsk.
Wjazd do Oświęcimia od strony Chrzanowa dopuszczony będzie tylko dla samochodów osobowych i autobusów.
Na rondzie obok stacji benzynowej zamknięty będzie wyjazd na ul. Konopnickiej. Cały ruch będzie kierowany na ul. Nideckiego, przecinającą os. Błonie. Dalej objazd będzie prowadził do nowego ronda, a następnie Konarskiego do ul. Legionów lub ul. Orląt Lwowskich i Garbarską do Legionów.
Z powrotem trasa objazdu będzie przebiegać tymi samymi ulicami. Dla tirów i innych pojazdów ciężarowych objazd będzie zaczynał się już w Libiążu na skrzyżowaniu dróg 933 i 780, gdzie będą kierowane w stronę Chełmka, a następnie przez Chełm Śląski do Bierunia na drogę 44.
W ramach trzeciego etapu obok remontu ronda wykonana zostanie nowa nawierzchnia na ostatnim odcinku ul. Konarskiego. To jest ok. 195 m.
– Zakończenie robót przewidziane jest na 19 sierpnia – zapowiada Piotr Kopeć. Nie chce dywagować, czy remont może zakończyć się wcześniej.
– Taki jest przyjęty harmonogram i tego będziemy się trzymać ­– dodaje.
Podobnie nie chce przesądzać, kiedy zakończy się obecny, drugi etap remontu. – Plan zakłada, że będzie to 20 czerwca i ten termin zostanie dotrzymany – dodaje kierownik budowy.
Sądząc po postępie prac na ul. Konarskiego, wygląda jednak na to, że może nastąpić to wcześniej. – Z pewnością kierowcy, którzy od wielu tygodni stoją w korkach, często nawet ponad godzinę, bardzo na to czekają – mówi Marcin Zieliński, jeden z oświęcimskich kierowców. Według niego jest to tym bardziej wskazane, że przez weekend w mieście będą odbywać się główne koncerty Life Festival Oświęcim i w związku z najazdem fanów muzyki z różnych stron Polski, ruch będzie na pewno ogromny.

Korki nieco mniejsze?

Paweł Kram, prezes Stowarzyszenie Miłośników Bezpiecznej Motoryzacji „Moto Galicja” uważa, że podczas trzeciego etapu remontu Konarskiego wraz z rondem Niwa, korki w samym mieście mogą być trochę mniejsze.
– Przede wszystkim będzie można już bez przeszkód przejechać przez oba mosty. Kierowcy na Legionów będą mogli kierować się na jeden lub drugi, co powinno ograniczyć utrudnienia – mówi Paweł Kram.
Jego zdaniem z utrudnieniami powinni się liczyć mieszkańcy os. Błonie, bo ruch na Nidec­kiego będzie na pewno duży, mimo że nie będzie tam ruchu ciężarowego.
– Problem będzie jeszcze większy, gdy jakiś kierowca tira nie zauważy lub nie będzie chciał skorzystać z wyznaczonego w Libiążu objazdu i zacznie w Oświęcimiu nawracać – dodaje Kram. Na pewno swoje odstać będą musieli kierowcy jadący od strony Śląska. W Babicach na ul. Śląskiej przy normalnym ruchu tworzą się zatory. Teraz jeszcze dojdą pojazdy ciężarowe, które będą dojeżdżać do Oświęcimia objazdami przez Chełmek i Bieruń.
– Żeby było lepiej, trzeba trochę pocierpieć, ale to wszystko trwa już naprawdę bardzo długo. Myślę, że jak to się skończy, to przynajmniej na tej głównej drodze będzie kilka lat spokoju i nie będą nic poprawiać – ma nadzieję Marcin Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska