- W jej osobie łączą się losy dwóch znamienitych sądeckich rodów: Kustroniów i Barbackich. Pani Olga była strażniczką ich pamięci. Dla mnie to niepowetowana strata – mówi Michał Ruchała z Polskiego Towarzystwa Historycznego.
Olga Kustroń Barbacka była założycielką pierwszej poradni rodzinnej przy parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu. Mieszkała w dworku Barbackich przy ul. Kunegundy w Nowym Sączu, który zakupił jej dziadek Leon Barbacki, okręgowy inspektor oświaty CK Austrii we Lwowie, założyciel około stu szkół na Sądecczyźnie. Jej ojciec Włodzimierz był bratem słynnego malarza Bolesława Barbackiego, który został zamordowany przez Niemców w Biegonicach w 1940 roku. Dziadek pani Olgi, ze strony matki, Władysław Szybiak po konserwatorium w Wiedniu uczył gry na skrzypcach w szkole sióstr klarysek w Starym Sączu. Dwa lata temu sądeczanie towarzyszyli w ostatniej drodze jej mężowi Adamowi, synowi generała Kustronia. W piątek na cmentarzu komunalnym pożegnają Olgę Kustroń Barbacką. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 10.30.
Odeszła strażniczka Barbackich i Kustroniów

Wczoraj nad ranem zmarła sądeczanka Olga Kustroń Barbacka, synowa generała Józefa Kustronia. 25 października skończyła 89 lat.