Na trzecim, jeśli chodzi o wysokość, „wyspowym” szczycie tradycyjną mszę św. odprawili ks. Paweł Jakób, misjonarz z benińskiego Biro w Afryce Wschodniej i ks. Maciej Cepielik, neoprezbiter z Kamienicy. O oprawę muzyczną zadbali zaś Wojciech Citak, Maciej Faron, Andrzej Syjud i Jarosław Kulig oraz członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Zalesia.
Maja Capek z Tokarni została najmłodszą (4,5 roku), a Andrzej Szczurek z Nowego Sącz (83 lata) najstarszym zdobywcą Jasienia. Magdalena Florek (Warka) przybyła na beskidzki szczyt z najdalszego miejsca Polski, a ks. Paweł Jakóba - z najdalszego krańca świata. Najmilszymi wędrowcami wybrano Elżbietę Franczyk z Zalesia i Wiesława Wierzyckiego ze Zbludzy.
Imponującą wiedzą o Beskidzie Wyspowym popisali się Łukasz Kalec z Dobrej, Anna Mamak z Lipowego, a także Ewa Gruca ze Skomielnej Białej. Piechurzy słowa uznania kierowali także pod adresem Koła Gospodyń Wiejskich z Zalesia, które zadbało o pokrzepienie sił wędrowców.
- To była pogoda dla prawdziwych turystów – zaznaczył Władysław Sadowski, wójt gminy Kamienica, zapraszając jednocześnie do okrywania ścieżek Beskidu Wyspowym.
Kolejne wyzwanie – Modyń (7 lipca). Na beskidzkie „Rytmy i Smaki” zapraszają zaś Dobra (30 czerwca, park przy Urzędzie Gminy) i Żegocina (1 lipca, plac przed GS).
ZOBACZ KONIECZNIE: