https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odkrywanie tajemnicy śmierci gen. Sikorskiego

Marta Paluch
Po ekshumacji lekarze pobrali próbki ze szczątków gen. Władysława Sikorskiego. Zrobili badanie tomografem i prześwietlenie. Dziś trumna z ciałem generała powróci na Wawel
Po ekshumacji lekarze pobrali próbki ze szczątków gen. Władysława Sikorskiego. Zrobili badanie tomografem i prześwietlenie. Dziś trumna z ciałem generała powróci na Wawel Adam Wojnar
Jest już pierwsza informacja z Zakładu Medycyny Sądowej, w którym wykonano badanie szczątków generała Sikorskiego. - Nie widziałem na jego czole śladu po kuli - powiedział wczoraj wieczorem Andrzej Drogoń, szef katowickiego IPN.

Wczoraj od wczesnego popołudnia przed katedrą wawelską gromadzili się ciekawi krakowianie. Tuż po godz. 14 na dziedziniec wkroczyła kompania honorowa 6. Brygady Desantowo-Szturmowej,
a orkiestra garnizonu krakowskiego zagrała sygnał Wojska Polskiego. W drzwiach do świątyni ukazuje się drewniana trumna okryta polską flagą i wieńcem z biało-czerwonych goździków, w której spoczął gen. Sikorski.

Trumna niesiona przez żołnierzy zostaje złożona do karawanu. Ten, eskortowany przez policję
i wojsko, jedzie ulicami Krakowa do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie od godz. 15 grupa specjalistów ma badać szczątki Sikorskiego.
Przedtem drewniana trumna musi zostać otwarta. Znajdującą się wewnątrz niej metalową trumnę
z ciałem generała trzeba rozciąć nożycami.

- Okazało się, że zwłoki generała są przykryte tylko kocem. Były w stanie daleko posuniętego rozkładu, a nie, jak się spodziewaliśmy, dobrze zmumifikowane - przyznaje Ewa Koj, naczelnik wydziału śledczego IPN w Katowicach, który nadzoruje śledztwo w sprawie generała.

Mimo to rodzinie naczelnego wodza pokazano stan, w jakim znajduje się jego głowa i fragment torsu. Potem zwłoki zawieziono do Instytutu Radiologii. Przez całą noc, do dziś do godz. 13 trwać będzie pobieranie próbek ze szczątek wodza naczelnego II RP. - Będą to m.in. próbki tkanki i kości, których badania pozwolą określić urazy doznane przez generała - tłumaczy Małgorzata Kłys, szef ZMS.

Wcześniej, przez noc z poniedziałku na wtorek, kilkunastoosobowa ekipa firmy Eko-Energia przygotowywała sarkofag, w którym spoczywała trumna generała Sikorskiego, do podniesienia.

Wnieśli do krypty św. Leonarda bele filcu, gumy i bąbelkowej folii, by zabezpieczyć wnętrze. Do godz. 4.30 ręcznie frezowali postument. Potem przez dwie i pół godziny montowali dźwig i podciągali sarkofag.

Nie potwierdziły się obawy, że bryła z marmuru pęknie podczas tej operacji. Sarkofag został uniesiony na wysokość ok. 80 cm. Będzie tak wisiał do dzisiejszego popołudnia.

Oprócz wysięgnika dźwigu z blokadą, chronią go specjalnie zamontowane łańcuchy oraz stalowe podpory. Drewniana, zaplombowana trumna została przesunięta na specjalnych pasach ślizgowych
na katafalk, przy którym proboszcz na Wawelu odprawił wczoraj rano modlitwy.

Dziś o godz. 15 trumna zostanie przetransportowana na plac św. Idziego u wylotu ulicy Grodzkiej. Stamtąd żołnierze poniosą ją na Wawel, gdzie kard. Dziwisz odprawi żałobną mszę. O godz. 18.30 trumna ma zostać z powrotem złożona do sarkofagu.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska