Doświadczony napastnik przychodził do ekstraklasowej jeszcze drużyny "Słoni". W Niecieczy spędził prawie dwa lata, w sumie zdobył dla Bruk-Betu 14 bramek w różnych rozgrywkach. Ostatnia jesień nie była dla niego udana. Choć zaliczył 13 występów w I lidze, to tak naprawdę grał mało, był zmiennikiem. Strzelił dwie bramki.
35-letni piłkarz nie stracił jednak renomy za południową granicą, w efekcie dostał pracę w mocniejszym zespole. Spartak Trnava zajmuje 3. miejsce w słowackiej ekstraklasie. Kilka miesięcy temu w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy wyeliminował Lecha Poznań, w grupie już nic jednak nie zwojował. Zawodnikami Spartaka są m.in. Martin Miković i Samuel Stefanik, czyli byli gracze... Bruk-Betu Termaliki.
Tomas Poznar wrócił do tego klubu po niemal 11 latach. Podpisał kontrakt na pół roku, z opcją przedłużenia. Dołączył już do drużyny, która przebywa na Malcie.
