W internecie reklamuje się wiele firm doradczych, które oferują swoje usługi w zakresie tzw. optymalizacji składek ZUS. - Firmy te dają teoretycznie zatrudnienie w jednym z państw Unii na małą część etatu, dzięki czemu w Polsce składek od działalności (ponad tysiąc złotych) - jak zapewniają reklamy - płacić już nie trzeba - mówi Anna Szaniawska, rzecznik regionalny ZUS w Krakowie.
WIDEO: ZUS ostrzega przed oszustami
Autor: Marcin Banasik
Problem w tym, że oferowana praca jest tylko teoretyczna. Oznacza to, że jeśli zagraniczne instytucje weryfikujące realność zatrudnienia udowodnią polskiemu przedsiębiorcy, że nie wykonuje pracy zawartej w umowie, to czeka go kara finansowa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: ZUS ostrzega przed oszustami
- Taka osoba wraca bowiem do polskiego systemu ubezpieczeń z koniecznością zapłacenia zaległych składek wraz z odsetkami. Dodatkowo w międzyczasie poniosła koszty związane z pośrednictwem „firmy optymalizującej składki” - mówi Anna Szaniawska.
Mało przyjemne konsekwencje czekają też osoby, które uległy reklamowym hasłom w internecie w stylu: „zapewnimy ci wyższy zasiłek macierzyński i rodzicielski”.
Oszuści oferują pomoc w założeniu fikcyjnej firmy i udokumentowaniu jej kosztów, w celu uzyskania wysokiego zasiłku z ubezpieczenia chorobowego. Oferta taka dotyczy szczególnie kobiet w ciąży. Jeszcze w ubiegłym roku obowiązywały przepisy, które dawały możliwość opłacenia jednej, czy dwóch miesięcznych, wysokich składek na ubezpieczenia społeczne i w efekcie umożliwiały pobieranie blisko 10 tys. zł zasiłku.
W tym roku do wypłaty zasiłku liczy się całe 12 miesięcy, ale podejrzane oferty pozostały i dotyczą podniesienia sobie średniej przez kilkumiesięczną działalność. Jeśli kontrolerzy ZUS udowodnią korzystanie z usług oszustów sprawa może być skierowana do prokuratury.
Osoby, które mają wątpliwości co do dostępnych w internecie ofert mogą skorzystać z porady pracowników ZUS bezpośrednio w salach obsługi lub za pośrednictwem Centrum Obsługi Telefonicznej.
