Przemysław Płacheta do Śląska przyszedł latem z Podbeskidzia Bielsko-Biała. 22-latek od początku sezonu cieszył się zaufaniem Vitezslava Lavicki. Rozegrał 35 meczów, w których strzelił osiem bramek i zanotował pięć asyst. Klub z Dolnego Śląska wyłożył za Płachetę około 300 tysięcy euro. Teraz zarobi na nim dziesięć razy więcej. "Przemek, cały Śląsk Wrocław trzyma kciuki za Twoją dalszą karierę, życzymy zdrowia i wielu piłkarskich sukcesów. Dziękujemy!" - napisał klub na swojej stronie internetowej.
Norwich obecny sezon Premier League zakończy na ostatnim miejscu. Wygrał ledwie pięć z 37 spotkań. Mimo nieudanego sezonu w klubie liczą na szybki powrót do angielskiej elity, a Płacheta ma pomóc w realizacji tego celu.
Płacheta próbował już swoich sił za granicą. W 2015 roku wyjechał do Niemiec i przez dwa sezony trenował w drużynie RB Lipsk do lat 19, a następnie pół roku spędził w Sonnenhof-Grossaspach. 22-latek pobił transferowy rekord Śląska. Do tej pory należał on do Waldemara Soboty. Były zawodnik WKS został sprzedany do Club Brugge za 1 mln euro.
EKSTRAKLASA w GOL24
Za kim będziemy tęsknić? Piłkarze, którzy odchodzą z Ekstraklasy
