W alarmie, który w czwartkowy wieczór dotarł do oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowe Straży Pożarnej w Nowym Sączu, była informacja, że w pobliżu kotłowni, w której szaleje ogień, znajduje sie duży zakład stolarski.
Do akcji wyruszyły wozy gaśnicze PSP z Nowego Sącza. Do walki z żywiołem skierowano również ochotnicze straże pożarne z Grybowa, Białej Wyżnej, Białej Niżnej, Siołkowej i Ptaszkowej. W sumie około 45 strażaków.
- Najważniejsze było zapewnienie nieprzerwanej dostawy wody do tłumienia płomieni - relacjonuje starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. - Trudność prowadzenia akcji polegała także na konieczności używania przesz strażaków masek z aparatami do oddychania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?