Ślub Patkowskiego i Semeniuk
Uroczystość odbyła się w sobotę w kościele świętego Wojciecha na stołecznej Woli. Co ciekawe, Msza święta miała rozpocząć się o godzinie 16.00, jednak panna młoda przybyła dopiero o 16.30. Spóźnienie Olgi Semeniuk nie wpłynęło jednak na doniosłość całej uroczystości. Pan młody był bez wątpienia niezwykle wzruszony.
Ślub to najpiękniejsze wydarzenie w moim życiu. Bardzo długo się do tego przygotowywaliśmy – przyznał "Super Expressowi" Piotr Patkowski.
Wiceminister zdradził gazecie więcej szczegółów ze swojego ślubu. – Świadkową Olgi była jej wieloletnia przyjaciółka, a moim mój wieloletni przyjaciel, z którym znam się od pierwszej klasy gimnazjum. Razem działaliśmy w Stowarzyszeniu Studenci dla Rzeczpospolitej – powiedział.
Podziękowania dla Morawieckiego i Dworczyka zamiast pierwszego tańca
Jak informuje "Super Express", przyjęcie weselne odbyło się w hotelu Belotto na warszawskiej Starówce. Zabrakło jednak na nim tradycyjnego pierwszego tańca. Nowożeńcy zdecydowali się na coś zupełnie niestandardowego.
Zamiast pierwszego tańca było dłuższe podziękowanie dla naszych rodziców i osób, z którymi długie lata współpracowaliśmy – powiedział Patkowski i dodał: "Były podziękowania m.in. dla Michała Dworczyka, z którym Olga długo pracowała, ale też premiera Mateusza Morawieckiego, bo to w KPRM poznałem się z Olgą".
Miłość w rządzie. Związek Semeniuk i Patkowskiego
Informacja o miłości w rządzie Mateusza Morawieckiego obiegła media w grudniu ubiegłego roku. To właśnie wtedy wiceminister finansów Piotr Patkowski zdradził, że oświadczył się swojej koleżance z rządu, wiceminister rozwoju i technologii Oldze Semeniuk. – Od roku jesteśmy parą, a niedawno były oświadczyny – mówił wówczas wiceminister. – To miłość mojego życia – zapewniał.
Wiadomo, że para poznała się w czasie, kiedy Semeniuk była bliską współpracowniczką Michała Dworczyka w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Patkowski zaś pracował wówczas w Centrum Analiz Strategicznych.
i.pl, se.pl

rs