https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Auta wyprzedzają na podwójnej ciągłej [WIDEO, ZDJĘCIA]

Katarzyna Ponikowska
Droga 791 w Olkuszu
Droga 791 w Olkuszu Katarzyna Ponikowska
Są ulice, gdzie podwójna ciągła linia nie jest w ogóle przestrzegana Zarząd Dróg Wojewódzkich widzi problem i chce to zmienić.

WIDEO: Auta wyprzedzają na podwójnej ciągłej

Autor: Katarzyna Ponikowska, Gazeta Krakowska

Na tzw. trasie chrzanowskiej od os. Młodych w Olkuszu do Trzebini praktycznie cały czas jest na jezdni podwójna ciągła linia. Tymczasem droga jest bardzo wąska. Gdy jedzie tamtędy ciągnik czy rowerzysta, nie ma jak go wyprzedzić, więc kierowcy łamią przepisy. Takich dróg jest więcej. Zarząd Dróg Wojewódzkich chce zmiany przepisów oznakowania dróg.

Najwięcej sygnałów odnośnie oznakowania wpływa do ZDW właśnie w sprawie drogi 791 Olkusz - Trzebinia. - Jeśli chcemy jechać zgodnie z przepisami, robimy w ten sposób korek. Kierowcy się denerwują, trąbią na nas. Praktycznie nikt nie stosuje się tam do przepisów - zauważa Włodzimierz Suwalski, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców "Włodek". Rzeczywiście, kilkanaście minut obserwowaliśmy ruch na drodze 791 i prawie wszyscy załamali zakaz wyprzedzania, szczególnie jeśli jechał wolniejszy pojazd, jak ciągnik czy rowerzysta.

Podobnych dróg jest więcej, np. w Luszowicach (gm. Chrzanów). - Na dodatek autobus ma przystanek przy zakręcie. I tak każdy go wyprzedza, mimo podwójnej ciągłej - mówi pani Magdalena z Chrzanowa. Problem jest też na drogach krajowych - nr 52 przez Kalwarię, Wadowice i Andrychów czy nr 28 przez Oświęcim i Zator. - Jadąc w stronę Mucharza praktycznie nie da się wyprzedzać zgodnie z prawem - mówią kierowcy. - Przecież takie wleczenie się po drodze za ciągnikiem to również zagłada dla środowiska.

ZDW informuje, że oznakowanie poziome wykonywane jest z uwzględnieniem warunków widoczności na drodze i zgodnie z obowiązującymi przepisami. - Zarząd dostrzegł jednak problem, iż restrykcyjne pod tym względem przepisy uniemożliwiają wykonanie odpowiedniej liczby odcinków z możliwością wyprzedzania w ciągu drogi - informuje Roman Leśniak z ZDW.

Zarząd zwrócił się do Ministra Infrastruktury z prośbą o przeanalizowanie możliwości wprowadzenia zmian w obowiązujących przepisach, które umożliwią wykonywanie odpowiedniej liczby odcinków z możliwością wyprzedzania. - Uzyskaliśmy odpowiedź, iż sprawa zostanie przeanalizowana przy planowanej nowelizacji rozporządzenia - mówi Leśniak.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kolo
"oznakowanie poziome wykonywane jest z uwzględnieniem warunków widoczności na drodze i zgodnie z obowiązującymi przepisami" - szkoda tylko, że ten piszący przepisy wziął sobie do serca bardzo głęboko chęć myślenia za innych i sterowania nimi.. Równamy do Zachodu ?? Tam podwójna ciągła to cud !! Wszędzie są malowane linie przerywane i mozliwość wykonania manewru pozostawia się umiejętnościom, wiedzy i możliwościom kierującego.. Dlaczego u nas bez przerwy ktoś usiłuje za nas mysleć ?? Na odcinku Olkusz - Trzebinia jest wiele odcinków źle pomalowanych - niepotrzebnie jest na długim dystansie linia P-4.. Jak słusznie zauważa szef OSK - duzo L-ek tam jeździ i wyprzedzamy je niezgodnie z prawem.. A wystarczy tylko przemalować linie na P-1.. Dajcie nam myśleć !!!!!!
j
jar
To samo jest na trasie Kraków- Nowy Sącz. Policji nie uświadczy w sobotę.
m
mao
Na „linii ciągłej” pojazdy wolnobieżne, maszyny budowlane, furmanki i inne, których cechy konstrukcyjne ograniczają prędkość do 25km/h traktować należy jak przeszkodę stojącą. Nie może, więc być mowy o ich „wyprzedzaniu”, tylko o „omijaniu”
Chociaż, de facto pojazdy takie są w ruchu, to nie wyczerpują one definicji „pojazdów silnikowych” i (lub) będąc pojazdami wolnobieżnymi, poruszają się bardzo wolno
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska