Jeszcze w czerwcu była jeszcze szansa, że nowa placówka będzie gotowa w pierwszej połowie przyszłego roku. Teraz jest pewne, że to się nie uda.
Przypomnijmy. Prace przy budowie przedszkola były realizowane zgodnie z planem do końca kwietnia 2012 roku. Niestety, wykonawca stracił płynność finansową, a na budowie zaczęło pojawiać się coraz mniej pracowników. W końcu budowa stanęła zupełnie. Po zerwaniu umowy, 29 czerwca, ruszyła inwentaryzacja wykonanych prac. Po jej zamknięciu został ogłoszony przetarg na dokończenie budowy.
- Okazało się jednak, że najniższa kwota w złożonych ofertach przekracza sumę, jaką mamy przeznaczoną na to zadanie - wyjaśnia Jarosław Medyński z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu.
Gmina ogłosiła więc w drugiej połowie sierpnia kolejny przetarg, ale nie na dokończenie budowy, tylko na zabezpieczenie przed zimą tego, co już zrobiono. Otwarcie ofert nastąpi w piątek, 7 września.
- Trzeba dokończyć dach, wykonać stolarkę zewnętrzną - tłumaczy Medyński. - To są ważne prace, które i tak trzeba by było wykonać. Po prostu pchniemy budowę do przodu na tyle, na ile to możliwe dla nas - nie ukrywa Jarosław Medyński. Prace zabezpieczające muszą zostać wykonane do końca listopada. - W przyszłym roku znajdziemy pieniądze w budżecie, żeby dokończyć inwestycję - uspokaja Medyński.
Na wstrzymaniu budowy cierpi nie tylko przedszkole, ale też Szkoła Podstawowa nr 5. Miała bowiem zostać wyremontowana przy okazji prac przy nowym obiekcie.
Przedszkole nr 4, które ma zostać przeniesione do nowego obiektu, ma już swoją historię. W tym miesiącu obchodzi 35. rocznicę powstania i było wybudowane jako tymczasowe. To parterowy barak w fatalnym stanie. Ostatni remont dachu został wykonany w 2003 roku. Od tego czasu w niektórych miejscach uległ zniszczeniu. Czasem podczas deszczu trzeba w środku ustawiać miski na wodę. Z zewnątrz w wielu miejscach odchodzi farba.
Przez to, że jest budowane nowe przedszkole, nie ma pieniędzy na remonty starego. Pracownicy placówki starają się wykonywać drobne prace we własnym zakresie.
I rodzice, i wychowawcy czekają z niecierpliwością na nowy budynek. - Oby był za rok. Dość mamy obietnic - mówią rodzice. O nowym budynku słyszeli, gdy sami tu chodzili.
W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!