Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Stare latarnie mogą runąć na auta [ZDJĘCIA]

Katarzyna Ponikowska, Amadeusz Calik
Latarnie przy al. 1000-lecia w Olkuszu
Latarnie przy al. 1000-lecia w Olkuszu Amadeusz Calik
Latarnie przy al. 1000-lecia są tak stare, że lada chwila mogą się złamać i przewrócić Dzięki interwencji "Gazety Krakowskiej" urzędnicy obiecali zająć się problemem.

Stare latarnie uliczne, które zostały zamontowane na olkuskiej al. 1000-lecia jeszcze w ubiegłym wieku zagrażają bezpieczeństwu pieszych i kierowców. Są już tak pochylone, że w każdej chwili mogą wywrócić się na jadące ulicą auta.

Większość latarni to stare betonowe słupy, które od dawna są pokruszone i pokrzywione. - Przecież wystarczy silniejszy wiatr, żeby takie latarnie się przewróciły. A wtedy może dojść do nieszczęścia - zauważa Jadwiga Taszycka, mieszkanka Olkusza. - Moim zdaniem wszystkie uszkodzone lampy powinny być jak najszybciej wymienione - zaznacza. Słupy są pokruszone do tego stopnia, że w środku niektórych widać pręty zbrojeniowe. Dodatkowo ich metalowe elementy są przerdzewiałe i mogą w każdej chwili odpaść.

Przypomnijmy, że w lipcu 2012 r. przewróciła się jedna z latarni na os. Młodych w Olkuszu. Wystarczył silniejszy powiew wiatru i 3-metrowy, betonowy słup runął na chodnik, w miejscu, gdzie często bawią się dzieci. - To cud, że nie doszło do tragedii - mówili wtedy zgodnie mieszkańcy os. Młodych. Słup runął, bo był całkowicie zardzewiały, podobnie jak kilkanaście innych przy ul. Krasińskiego oraz właśnie te stojące przy al. 1000-lecia. Po wydarzeniu z lipca 2012 r. urzędnicy zadecydowali, że wywrócą jeszcze jedną latarnię, ponieważ zagraża przechodniom. Wiele słupów w fatalnym stanie nadal jednak stoi. - Na co urzędnicy czekają? Aż dojdzie do nieszczęścia? - pyta pani Małgorzata, mieszkanka osiedla Pakuska.

Michał Latos z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu przekonuje, że urzędnicy konsekwentnie podejmują tego typu interwencje. Czasem dzieje się to po zgłoszeniu sprawy przez mieszkańców, czasem urzędnicy sami zwrócą uwagę na problem.
Obiecują wizję w terenie - Sprawę zniszczonych latarni na al. 1000-lecia zgłosiliśmy do firmy Tauron - informuje Michał Latos. - W zależności od tego, kto jest właścicielem oświetlenia, albo sprawa zostanie przekierowana do Tauronu, albo zostanie załatwiona bezpośrednio przez urząd - dodaje Latos.\

Marcin Marzyński, rzecznik prasowy firmy Tauron Dystrybucja S.A. przyznaje, że wpłynęło zgłoszenie. Dotyczy ono jednak tylko jednego, pochylonego słupa przy al. 1000-lecia. - Wkrótce wymienimy ten słup - zapewnia Marzyński. - Innych zgłoszeń nie ma - dodaje. Co w takim razie z resztą walących się latarni? - Dokonamy oceny stanu technicznego pozostałych latarni w tym rejonie. Wtedy postanowimy, co zrobimy z nimi dalej - zapowiada Marzyński.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska