Wezwanie o dymie wydostającym się z mieszkania bloku przy ul. Żuradzkiej w Olkuszu strażacy dostali tuż przed godziną 10 rano. W mieszkaniu były cztery osoby. Rodzice z dwójką dzieci.
- Zadymienie wnętrza było bardzo duże. Wezwani przez nas ratownicy pogotowia przebadali mieszkańców na miejscu i zabrali trzy osoby, kobietę z dziećmi, na dodatkowe badania do szpitala - mówi Dariusz Wilk, komendant olkuskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Zobacz także: Gierczyce: czad zabił staruszkę
Na szczęście były to tylko lekkie podtrucia.
Sąsiedzi czteroosobowej rodziny są zaniepokojeni sytuacją.
- To już kolejna akcja straży w tym mieszkaniu. Oni kiedyś nas spalą, bo wrzucają do pieca byle co - mówi Marcin Sroka.
Strażacy przyznają, że z pieca wyciągnęli pełno nadtlonych szmat. Na razie zakazano użytkowania pieca do czasu sprawdzenia przewodów.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy