Olkuszanie doczekali się połączeń kolejowych z Krakowem
Temat połączeń kolejowych między Olkuszem i Krakowem ciągnie się od wielu lat. Zapowiedzi takich połączeń było wiele, jednak do tej pory mieszkańcy Srebrnego Miasta i okolic nie mieli możliwości podróży koleją do stolicy województwa bez przesiadek.
Jedyną komunikacją zbiorową do Krakowa był do tej pory minibus. Warunki panujące w pojazdach są bardzo złe. Jest ciasno, latem gorąco, a zimą duszno. Dodatkowo koszty przejazdu z roku na rok rosną. Teraz to 10 zł w jedną stronę, a biletów miesięcznych nie ma.
Inną sprawą są podróże samochodem prywatnym. Dojazd do Krakowa może zajmować nawet dwie godziny. Dwupasmówka kończy się tuż koło znaku "Olkusz", na trasie ciągle trwają jakieś prace, a aut z roku na rok przybywa.
Informacją, którą ogłosili poseł Jacek Osuch i wojewoda Łukasz Kmita, że 14 marca 2022 roku ruszają pociągi na linii Olkusz-Kraków, ucieszyła wielu olkuszan. Ma to być możliwe dzięki środkom przeznaczonym na ten cel przez Sejmik Województwa Małopolskiego. Połączenia mają być obsługiwane przez przedsiębiorstwo transportowe Polregio.
Pociągi mają przejeżdżać przez Bukowno, Jaworzno, Trzebinię i Krzeszowice. W samym Krakowie zatrzymają się na stacjach Kraków-Bronowice, Kraków-Łobzów oraz Kraków-Główny. Czas przejazdu ma wynosić około godziny. Może się on jednak przedłużyć nawet do 90 minut. W odróżnieniu od samochodów pociągi nie będą jednak zależne od sytuacji na drodze.
- Jeżeli pociągi wystartują, to raczej zrezygnuje z jazdy minibusami. Podróż nimi to męczarnia. Szkoda, że najpierw będziemy musieli przejechać przez Śląsk, żeby dotrzeć do Krakowa, ale lepsze to niż nic – komentuje Natalia Stefanowska, mieszkanka powiatu olkuskiego. Do stolicy województwa jeździ raz w tygodniu.
Połączeń nie ma wiele, bo jednie sześć w każdą stronę, ale są w dość dogodnych godzinach, że mogą pasować też np. studentom, codziennie dojeżdżających za zajęcia.
Odjazdy z Olkusza zaplanowano na 4:52, 5:15, 6:17, 6:46, 12:34, 15:46 i 20:41. Odjazdy ze stacji Kraków-Główny natomiast będą o 6:25, 14:20: 15:41, 16:27, 17:15 i 22:16. Pociągi będą kursować jedynie w dni robocze. W weekendy trzeba będzie postawić na minibus lub samochód prywatny. Rozkład jazdy możecie znaleźć w naszej galerii.
Bilet w jedną stronę ma kosztować 9 złotych. Będzie on zatem tańszy o złotówkę niż bilet na minibus. Koszt biletu miesięcznego natomiast ma wynieść 240 złotych. W pociągach będą obowiązywały ulgi dla studentów i uczniów.
Na linii Olkusz-Kraków ma kursować skład EN57. Pociąg nie należy do najnowocześniejszych. Jak wygląda możecie zobaczyć na zamieszczonym niżej filmie. Są plany by w przyszłości skierować na to połączenie nowocześniejszy tabor. Konkrety nie są jeszcze znane w tej kwestii.
Pozostaje jedynie kwestia dworca PKP w Olkuszu. Budynek od lat znajduję się w ruinie. Obecnie jest on opuszczony. Elewacja sypie się. Dworzec przypomina bardziej dom strachów, niż budynek użyteczności publicznej.
W czerwcu 2020 roku przedstawiciel Polskich Kolei Państwowych zapowiadał remont obiektu. Ten nadal się nie rozpoczął.
Zgodnie z zapowiedziami sprzed 2 lat remont miał by zostać skończony pod koniec 2023 roku.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Strażacy z JRG w Wolbromiu ćwiczyli akcje ratownicze na zamarzniętym zalewie
- TOP 15 cukierni i piekarni z pączkami w Olkuszu i okolicy
- Anita Szewczyk z Bukowna bryluje na Instagramie
- W Jaroszowcu zorganizowano Babski Comber. Co to? Niezła zabawa!
- W Bukownie powstanie długo wyczekiwany wiadukt nad torami kolejowymi
- ZGH Bolesław rozpoczęły usuwanie kości z kanału Dąbrówka
FLESZ - W marcu możliwe luzowanie obostrzeń. Coraz mniej zakażeń
