Tymczasem w czwartek ok. godz. 13 linie OLT odwołały samolot z Balic do Szczecina, który miał wystartować o 13.45. - Część pasażerów była już po odprawie i zdaniu bagaży. Przewoźnik powinien zapewnić im transport - mówi Urszula Podraza, rzeczniczka Kraków Airport.
Na szczęście z pomocą pasażerom przyszły linie Eurolot. Podstawiły większy samolot dla swojego połączenia do Szczecina o godz. 19. Pozwoliły też wykupić na nie bilety po cenie biletów OLT, mimo że normalnie byłyby one droższe.
- Pasażerowie jednak zapowiadali, że będą domagać się zwrotu pieniędzy od OLT - relacjonuje Podraza. Z kolei osoby, które chciały lecieć z linią do Poznania o 18.15 zostały zupełnie na lodzie. Żaden inny przewoźnik z Balic nie lata na tej trasie. Pasażerowie będą mogli wystąpić o odszkodowanie. Prawo mówi, że jeśli nie zostali poinformowani o zmianach minimum 14 dni przed odwołaniem lotu, należy im się po 250 euro.
OLT na razie nie likwiduje najbardziej obłożonego połączenia Balice-Gdańsk. Linie na stronie internetowej zapewniają, że zwrócą pieniądze pasażerom odwołanych lotów. - Za wszystkie niedogodności serdecznie Państwa przepraszamy - kwituje w ogłoszeniu przewoźnik.
Nagroda dla policjanta, który uratował życie kierowcy w Niemczech Przeczytaj!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!