Oni nie dostali się do Sejmu
W niedzielę odbyły się wybory parlamentarne, w których wyłoniliśmy 460 posłów. Po przeliczeniu większości głosów wiadomo już, którzy kandydaci nie mają powodów do zadowolenia.
Janusz Korwin-Mikke
Ku wielkiej uciesze wielu, ale na pewno też ku rozczarowaniu części sympatyków Konfederacji w kolejnej kadencji Sejmu nie zobaczymy w ławach poselskich Janusza Korwin-Mikkego. Kontrowersyjny polityk o mandat posła ubiegał się w podwarszawskim obwarzanku. Jego wynik jest ogromnym zaskoczeniem. Zdobył nieco ponad 9 tys. głosów, a więc ponad dwa razy mniej niż druga na liście Konfederacji Karina Bosak, żona Krzysztofa Bosaka.

Robert Bąkiewicz
Wielkim nieobecnym będzie również były prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, który startował z ostatniego miejsca list Prawa i Sprawiedliwości w okręgu wyborczym nr 17 (Radom). Po przeliczeniu wszystkich głosów w tym okręgu wiadomo już, że zdobył 4 354 głosy, co nie daje mu szansy na mandat posła.

Anna Siarkowska
Posłem nie zostanie również Anna Siarkowska, była posłanka klubu PiS, która w tych wyborach postawiła na Konfederację i reprezentowała to ugrupowanie w okręgu siedlecko-ostrołęckim. Informację w tej sprawie przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych sama zainteresowana, podsumowując jednocześnie swoje dotychczasowe dokonania w polityce.
Siarkowska zdobyła 5 139 głosów w okręgu nr 18.

Hanna Gill-Piątek
W 2019 roku do Sejmu dostała się z list Lewicy. Następnie przeszła do Polski 2050 Szymona Hołowni, aby ostatecznie startować w wyborach z list Koalicji Obywatelskiej. Okazuje się, że częste zmiany barw partyjnych nie wyszły Hannie Gill-Piątek na dobre. Startując z Łodzi, była już posłanka, uzyskała 5,5 tys. głosów.

Iwona Śledzińska-Katarasińska
W Sejmie nie znajdzie się również inna łódzka kandydatka KO. Iwona Śledzińska-Katarasińska sprawowała mandat posła nieprzerwanie od 30 lat. W tegorocznych wyborach zdobyła 6 411 głosów.

Jan Maria Jackowski
W Senacie z kolei nie zobaczymy już Jana Marii Jackowskiego. Były senator Prawa i Sprawiedliwości, w tych wyborach kandydat niezależny, przegrał walkę o mandat ze swoim rywalem z PiS. Zdobył 41,88%, gdy jego kontrkandydat 47,25%.
"O dalszych moim planach działalności publicznej będę informował w odpowiednim czasie" – poinformował polityk w mediach społecznościowych.

Tadeusz Cymański
Z Sejmem pożegna się także wieloletni parlamentarzysta Tadeusz Cymański, który w tegorocznych wyborach ubiegał się o mandat w Gdańsku z list Prawa i Sprawiedliwości. Zdobył zaledwie 7 184 głosów.

Robert Tyszkiewicz
Na Podlasiu mandatu nie wywalczył Robert Tyszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej, poseł na Sejm V, VI, VII, VIII i IX kadencji, były przewodniczący podlaskiej PO. W okręgu wyborczym nr 24 zdobył jedynie 5 873 głosów.

San Kocoń
Wiemy już, że w Sejmie nie znajdzie się startujące z list Koalicji Obywatelskiej "aktywiszcze" San Kocoń, na które w okręgu nr 13 zagłosowało zaledwie 735 wyborców.
Kto jeszcze nie dostał się do parlamentu?
W nowej kadencji w Sejmie nie zobaczymy również Jakuba Banasia, syna szefa Najwyższej Izby Kontroli, Mariana Banasia - on też nie uzyskał mandatu poselskiego. Mandat stracił Dobromir Sośnierz zasiadający w obecnej kadencji Sejmu. Ciekawostką może być też Artur Dziambor, który "ewakuował" się z Konfederacji na listy Trzeciej Drogi - nie uzyskał wyniku dającego mandat poselski.
Mandatu nie zdobył wiceszef MSWiA Błażej Poboży. Z Sejmem pożegna się także Jadwiga Emilewicz, była wicepremier i była minister rozwoju. Do Sejmu również nie dostał się na kolejną kadencję, startujący z list KO, Andrzej Rozenek. Z mandatem będą musieli pożegnać się również Paweł Szramka i Krzysztof Mieszkowski.
Do Senatu nie dostał się z kolei startujący z list Prawa i Sprawiedliwości były bramkarz reprezentacji Polski Jan Tomaszewski, a mandatu posła nie uzyskał były piłkarz Dariusz Dziekanowski, który startował z list Koalicji Obywatelskiej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
lena