18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orhan Pamuk: Życie z Noblem daje wiele radości

Redakcja
Andrzej Banaś
- Pisanie to z jednej strony naiwność, dziecinność, talent od Boga. W tych momentach, gdy piszemy, nie czujemy niepokojów moralnych czy sentymentów. Ale z drugiej strony, pisanie to także budzenie duszy nowoczesnej i zadawanie pytań typu: "Czy czytelnik to zrozumie".- mówi w rozmowie z nami Orhan Pamuk, gość Conrad Festivalu. Notował Marcin Wilk.

Na czym polega pisanie?
W największym skrócie, chodzi o to, by tak opisać to, co znane, by się wydało nieznane. I na odwrót: to co nieznane powinno w powieści okazać się znane. Wtedy właśnie świat zaczyna być interesujący. Możemy go dostrzec w innym świetle. Sam zawsze skupiam się na tym, by przedstawić rzeczywistość w taki sposób, aby czytelnik mógł dostrzec coś nowego.

Wydana ostatnio w Polsce Pańska książka "Pisarz naiwny i pisarz sentymentalny" zakłada istnienie pewnego podziału w pisarstwie. Na czym on właściwie polega?
Pisanie to z jednej strony naiwność, dziecinność, talent od Boga. W tych momentach, gdy piszemy, nie czujemy niepokojów moralnych czy sentymentów. Ale z drugiej strony, pisanie to także budzenie duszy nowoczesnej i zadawanie pytań typu: "Czy czytelnik to zrozumie". Gdy czytam więc Le Carre'ego czy Tołstoja, zadaję sobie pytania o to, jak oni to napisali. Muszę więc czasem czytać jako czytelnik sentymentalny i zadawać pytania: Jak można było to zrobić, tak napisać.

Czy powieść wymaga poświęceń? Powstawanie "Czarnej księgi" chyba kosztowało Pana sporo energii?
Jestem bardzo dumny z tej książki. Odbywałem wtedy podróż w nieznane. Nie byłem pewien, dokąd to wszystko mnie zaprowadzi. Byłem nieznany i młody. Jest tam siłą rzeczy miejsce i na depresję. Ale ja nie piszę już żadnej książki od nowa - nawet jeśli mam wiele wątpliwości na temat samego siebie.

Ma Pan kanon pisarzy, których nie polecałby Pan młodym pisarzom do czytania?
Dla mnie najwybitniejszymi autorami powieści są: Mann, Dostojewski, Proust i Tołstoj. Co do pisarzy, których należy unikać, nie będę o nich mówić, bo to są pisarze, których należy unikać. Zatem chciałbym uniknąć wspominania o nich.

Czy literacki Nobel negatywnie wpłynął na Pańskie życie?
W żadnym wypadku. Oczywiście można siedzieć i powtarzać, że telefon dzwoni dzień za dniem i mnie to męczy. Ale prawda jest taka, że życie z Noblem daje wiele radości. Choćby te tłumaczenia. Przed Noblem byłem przekładany na 46 języków - teraz ich liczba wzrosła do 62. Mam więc jeszcze więcej czytelników na świecie. To wielka odpowiedzialność, ale i radość pisania tak, by rodziły się dobre uczucia. Nagroda Nobla to coś wspaniałego. Polecam każdemu.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Śmiertelny wypadek w Bydlinie. Dwie osoby roztrzaskały się na drzewie [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska