Oświęcim. Budowa parkingu podziemnego na Starym Mieście pod znakiem zapytania. Koszty inwestycji poszybowały ostro w górę [ZDJĘCIA]

Problem parkowania w centrum Oświęcimia jest coraz większy. Aby znaleźć miejsce w ciągu dnia trzeba mieć dużo szczęścia. Dotyczy to także strefy płatnego postoju. Sytuację ma poprawić podziemny parking na 150 samochodów wkomponowany w istniejącą skarpę. Teren na górze pomiędzy ulicami Berka Joselewicza i Bulwary ma zostać zagospodarowany na amfiteatr i zielone tarasy.

- Przede wszystkim z pewnością ogromnie potrzebny jest parking, bo na starówce od lat brakuje miejsc postojowych

- zauważa Krzysztof Zając, mieszkaniec Oświęcimia.

W połowie kwietnia miał zostać rozstrzygnięty przetarg na wykonawcę. Nie doszło do tego, bo okazało się, że dwie złożone oferty o kilkanaście milionów przekraczają kwotę zaplanowaną na ten cel przez miasto. Wykonawcy tłumaczą, że jest to związane z ogólnym wzrostem kosztów inwestycji w Polsce, co spowodowane jest rosnącymi cenami materiałów budowlanych.

W tej sytuacji na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę o zwiększeniu przez miasto nakładów na tę inwestycję. Wraz z dofinansowaniem w ramach Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego w wysokości 13 mln zł łącznie nowa kwota, którą chce przeznaczyć miasto wynosi 30 mln zł, czyli o 6 mln więcej niż poprzednio.

- Postanowiliśmy ogłosić powtórny przetarg, ale trudno powiedzieć, czy przy tych nowych warunkach znajdą się oferenci i jakie będą ich oczekiwania finansowe

- mówi Andrzej Bojarski, zastępca prezydenta Oświęcimia. Jak dodaje, jest to inwestycja ważna dla miasta z dwóch powodów. Obok znaczącego zwiększenia miejsc parkingowych na terenie Starego Miasta, przez nowe zagospodarowanie całych bulwarów poprawiłaby także estetykę tej części miasta.

Sytuacja powinna wyjaśnić się na przełomie maja i czerwca, bo wtedy będą znane wyniki drugiego przetargu.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA