WIDEO: Daniel Adamczyk, trener Soły Oświęcim
autor: Jerzy Zaborski
Początek należał do krakowian, którzy w pierwszych pięciu minutach mogli zdobyć dwa gole. Najpierw szansę zmarnował Brania, a potem sam przed oświęcimskim bramkarzem znalazł się Zacharek, lecz Szyc w sobie tylko wiadomy sposób przeniósł piłkę ponad poprzeczką.
W odpowiedz dwie okazja zmarnował Welber. Za pierwszym razem starał się lobem oszukać krakowskiego golkipera. Do pełni szczęścia zabrakło mu niewiele. Potem z lewej strony wpadł w pole karne, ale uderzył minimalnie obok przeciwnego słupka.
Wreszcie, po błędzie rywali, oświęcimianie szybko rozegrali rzut wolny przed polem karnym, nie czekając, aż rywale ustawią szyki obronne, więc strzał Formasa był formalnością.
WIDEO: Mecz MLJM Soła Oświęcim - SMS Kraków
autor: Jerzy Zaborski
Po zmianie stron, po faulu na Wójtowiczu, sędzia przyznał miejscowym karnego, którego na gola zamienił Gardyński.
W 80 min karnego mieli także goście. Szyc nogami obronił jednak strzał Witka.
Soła Oświęcim – SMS Kraków 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Formas 38, 2:0 Gardyński 65 karny.
Soła: Szyc – Ogórek (48 Wajda), Ochman (74 Smolarek), Gardyński, Płonka – Łukasik (72 Kot), Ryszka (77 Siwek), Nowak, Wójtowicz (65 Zając) , Formas (70 Klęczar) – Welber.
SMS: Matwiejków – Wójcik, Kadłubek, Rokicki, Zacharek – Susło (58 Piątek), Putek (67 Murda), Stasik, Tarasek (60 Piwowar) – Brania, Witek.
Sędziował: Michał Matyjaszek (Kęty).
Żółte kartki: Ochman, Nowak.