Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: kiedy poznamy prawdę o zdrowiu Jacka Grossera?

Monika Pawłowska
Jacek Grosser (z lewej) z Januszem Marszałkiem
Jacek Grosser (z lewej) z Januszem Marszałkiem Magdalena Łysek
Odkąd Jacek Grosser trafił do krakowskiej kliniki, co nastąpiło na początku stycznia, wszelkie, nawet najdrobniejsze informacje na temat stanu jego zdrowia, są utajniane. Rada Miejska w Oświęcimiu tymczasem coraz usilniej stara się dowiedzieć, czy prezydent elekt w ogóle będzie w stanie złożyć ślubowanie i w końcu przejąć władzę w mieście.

Jedyną osobą, która wie jak naprawdę ma się Jacek Grosser, jest jego żona, Grażyna. Tyle tylko, że unika dziennikarzy, a dwie umówione wizyty z radnymi, też przełożyła. - Teraz jesteśmy umówieni z panią Grażyną na najbliższy poniedziałek. Mam nadzieję, że wówczas dowiemy się jako rada miasta i przedstawiciele oświęcimian, jakie są rokowania co do powrotu do zdrowia Jacka Grossera - mówi Piotr Hertig, przewodniczący rady miasta.

Enion ma zapłacić milion kary za małopolskie awarie

Również najbliżsi współpracownicy prezydenta elekta albo nie wiedzą w jakiej kondycji jest Jacek Grosser, albo nie chcą tego zdradzać. W oświadczeniu, które wystosowali do redakcji "Gazety Krakowskiej", wyrazili tylko nadzieję, że prezydent wkrótce wydobrzeje i zajmie należne mu stanowisko. Członkowie grupy Oświęcimianie-Oświęcimianom apelują, aby mieszkańcy nie szli w kierunku referendum i nie myśleli o kolejnych wyborach, tylko dali jeszcze czas prezydentowi elektowi na pełny powrót do zdrowia. Tyle tylko, że cierpliwość mieszkańców wystawiona jest na ciężką próbę, bo od wyborów minęło już półtora miesiąca. - To jest chora sytuacja, żeby miastem rządził ktoś, kto przegrał wybory - podkreśla Edyta Dobrowolska z Oświęcimia. - Po co więc były nam wybory?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska