Janusz Chwierut wygrał walkę o prezydenturę Oświęcimia w pierwszej turze. Dogrywki będą w Kętach i Zatorze

Kandydat PiS, Jakub Przewoźnik, zrobił wynik na poziomie 25,93 procent i - jak podkreślają w jego sztabie wyborczym - jest to wynik na miarę oczekiwań. Liczono jednak na drugą turę, w której wszystko mogłoby się zdarzyć.

„Czarnym koniem” okazała się niezależna kandydatka Renata Fijałkowska z KWW „Oświęcim miasto perspektyw”, z poparciem 13,43 procent. Gdyby nieco większe poparcie otrzymał ostatni z kandydatów, Maciej Klima (6,03 procent), w Oświęcimiu byłaby druga tura, co byłoby wyraźnym znakiem, że mieście może dojść do zmiany władzy.

Dogrywkę będą mieli wyborcy w Kętach. Urzędującemu Marcinowi Śliwie zabrakło kilku punktów do zwycięstwa w pierwszej turze. O reelekcję zmierzy się z kandydatem PiS Dariuszem Gawędą, który uzyskał wynik podobny do tego, jaki jego partyjny kolega w Oświęcimiu, Jakub Przewoźnik. Kęcka opozycja przy każdej okazji przypomina, że miasto, które jest na granicy płynności finansowej, potrzebuje zmian.

W Zatorze, po rezygnacji z sprawowania stanowiska burmistrza zrezygnował Mariusz Makuch. Różnica o zajęcie miejsca pomiędzy faworytami pierwszej tury, Szymonem Matyją (44 procent) i Tomaszem Wieliczko (40,71 procent) jest niewielka i trudno wskazać faworyta.

Z reelekcji na burmistrza cieszy się w Brzeszczach Radosław Szot, który nie miał z nią problemów.

Kolejną kadencję w gminie wiejskiej Oświęcim będzie rządził Mirosław Smolarek. On miał jednak ciężką przeprawę. Pokonał konkurenta Krzysztofa Harmatę różnicą tylko 3,64 punktów proc.

W oświęcimskiej radzie też układ sił został zachowany. Większość ma KO i komitet urzędującego prezydenta, popieranego przez KO. Jak podkreślał przed wyborami Janusz Chwierut, właśnie współpraca prezydenta z radą pozwala miastu Oświęcim się rozwijać.

Z ciekawszych postaci, w oświęcimskiej radzie zabraknie Jana Adamaszka, który – jak mówił o sobie – był sumieniem urzędującego prezydenta i słynął z niekonwencjonalnych zachowań, potrafiąc przyjść na sesję z różnymi banerami.

Waldemar Łoziński (PiS) z rady miasta przeniósł się do powiatu, a jego miejsce zajął Paweł Plinta, jeden ze współautorów audycji internetowej „Porozmawiajmy o”, w której starał się zaktywizować oświęcimian do działania na rzecz miasta.

Janusz Chwierut, który ma także mandat radnego, musi go złożyć, a wtedy jego miejsce w radzie zajmie najprawdopodobniej Zygmunt Osoba, który uzyskał najlepszy wynik po Januszu Chwierucie z jego komitetu wyborczego, w okręgu numer 2.