Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Klienci banku w kolejce czekają na jego otwarcie

Ewelina Sadko
14 maja, godz. 9.58. Kolejka przed bankiem PKO BP na Rynku w Oświęcimiu. Ludzie czekają na otwarcie placówki
14 maja, godz. 9.58. Kolejka przed bankiem PKO BP na Rynku w Oświęcimiu. Ludzie czekają na otwarcie placówki Małgorzata Gleń
Już godzinę przed otwarciem placówki banku PKO przy Rynku Głównym w Oświęcimiu podchodzą pod drzwi pierwsi klienci. 20 minut przed godz. 10 w kolejce stoi już kilka osób, a tuż przed otwarciem nawet kilkanaście.

Zdenerwowani ludzie twierdzą, że oddział powinien być otwierany wcześniej. Alternatywą dla klientów tego banku jest druga placówka na ul. Tysiąclecia, ale tam kolejki przed wejściem są podobne.

Bank czynny jest w poniedziałki i wtorki od godz. 8 do godz. 15. W pozostałe dni (z wyłączeniem weekendu) działa od godz. 10 do godz. 17.

- Często stoję w kolejce, bo pracuję od południa i nie mam później czasu - mówi Mariola z Oświęcimia. - Najgorsze jest to, że głównie stoją tam starsi ludzie i czekają. Skarżą się, że nogi bolą, ale co mają zrobić?

O godz. 10 między nimi przepycha się pracownik banku, by otworzyć drzwi.

Swoje konta w banku PKO BP ma wielu rencistów i emerytów. Kilkanaście lat temu, kiedy je zakładali, nie było dużego wyboru między placówkami, a ten bank miał opinię "bezpiecznego". Dla starszych ludzi zmiana placówki to czynność zbyt skomplikowana.- Mam wrażenie, że nie zależy im na kliencie albo są pewni, że nie odejdą, bo żaden inny bank nie pozwala sobie na to, żeby ludzie czekali w kolejce jak za komuny - mówi pani Mariola.

Na Rynku w Oświęcimiu jest pięć innych banków. Cztery z nich drzwi otwierają codziennie o godz. 9. Bank przy ul. Jagiełły działa już od godz. 8. Tylko jeden, ten na Rynku, otwierany jest o godz. 10.

Józef Stelmach, emeryt z Oświęcimia, wczoraj czekał na otwarcie banku. Nie pierwszy raz. - Kilka razy pytałem, dlaczego nie otworzą wcześniej, to nic nie odpowiedzieli. A ja wstaję rano i idę na zakupy, a jak pieniędzy mi zabraknie, to stoję, bo boję się korzystać z bankomatu. Dobrze jest jak nie pada deszcz - mówi.

Razem z nim w kolejce o godz. 9.56 stało dziewięć osób. - Widać, że otwarcie banku wcześniej jest potrzebne - dopowiadają.
Pracownicy oddziału twierdzą, że nikt nie składał oficjalnego wniosku o zmianę godzin urzędowania, a tylko takie są brane pod uwagę.

- Podejrzewam, że jeśli napłynęłoby do centrali w Warszawie wiele pism w tej sprawie, pewnie coś by to dało - mówi pracownica banku. - Jestem jednak przekonana, że nie ma szans na otwarcie kolejnego oddziału, a to byłoby najlepszym rozwiązaniem - dodaje. Wczoraj nie doczekaliśmy się oficjalnej odpowiedzi z banku. Gdy tylko dostaniemy odpowiedź, co bank zamierza zrobić z problemem, wrócimy do tematu.

W jakim banku jest podobny problem, a gdzie nie ma ich wcale? Wypowiedź się w komentarzu pod tekstem.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska