Zdenerwowani ludzie twierdzą, że oddział powinien być otwierany wcześniej. Alternatywą dla klientów tego banku jest druga placówka na ul. Tysiąclecia, ale tam kolejki przed wejściem są podobne.
Bank czynny jest w poniedziałki i wtorki od godz. 8 do godz. 15. W pozostałe dni (z wyłączeniem weekendu) działa od godz. 10 do godz. 17.
- Często stoję w kolejce, bo pracuję od południa i nie mam później czasu - mówi Mariola z Oświęcimia. - Najgorsze jest to, że głównie stoją tam starsi ludzie i czekają. Skarżą się, że nogi bolą, ale co mają zrobić?
O godz. 10 między nimi przepycha się pracownik banku, by otworzyć drzwi.
Swoje konta w banku PKO BP ma wielu rencistów i emerytów. Kilkanaście lat temu, kiedy je zakładali, nie było dużego wyboru między placówkami, a ten bank miał opinię "bezpiecznego". Dla starszych ludzi zmiana placówki to czynność zbyt skomplikowana.- Mam wrażenie, że nie zależy im na kliencie albo są pewni, że nie odejdą, bo żaden inny bank nie pozwala sobie na to, żeby ludzie czekali w kolejce jak za komuny - mówi pani Mariola.
Na Rynku w Oświęcimiu jest pięć innych banków. Cztery z nich drzwi otwierają codziennie o godz. 9. Bank przy ul. Jagiełły działa już od godz. 8. Tylko jeden, ten na Rynku, otwierany jest o godz. 10.
Józef Stelmach, emeryt z Oświęcimia, wczoraj czekał na otwarcie banku. Nie pierwszy raz. - Kilka razy pytałem, dlaczego nie otworzą wcześniej, to nic nie odpowiedzieli. A ja wstaję rano i idę na zakupy, a jak pieniędzy mi zabraknie, to stoję, bo boję się korzystać z bankomatu. Dobrze jest jak nie pada deszcz - mówi.
Razem z nim w kolejce o godz. 9.56 stało dziewięć osób. - Widać, że otwarcie banku wcześniej jest potrzebne - dopowiadają.
Pracownicy oddziału twierdzą, że nikt nie składał oficjalnego wniosku o zmianę godzin urzędowania, a tylko takie są brane pod uwagę.
- Podejrzewam, że jeśli napłynęłoby do centrali w Warszawie wiele pism w tej sprawie, pewnie coś by to dało - mówi pracownica banku. - Jestem jednak przekonana, że nie ma szans na otwarcie kolejnego oddziału, a to byłoby najlepszym rozwiązaniem - dodaje. Wczoraj nie doczekaliśmy się oficjalnej odpowiedzi z banku. Gdy tylko dostaniemy odpowiedź, co bank zamierza zrobić z problemem, wrócimy do tematu.
W jakim banku jest podobny problem, a gdzie nie ma ich wcale? Wypowiedź się w komentarzu pod tekstem.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
