Co więcej, zmagazynowane są worki z liśćmi z ubiegłego roku i inne śmieci. Wiele do życzenia pozostawia też wygląd karuzel i huśtawek. Pomalowane na ciemny, jednolity kolor, wcale nie przypominają prawdziwego placu zabaw dla dzieci.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta złożono interpelację w sprawie stanu technicznego i porządkowego na placu zabaw przy ulicy Słowackiego. Złożył ją radny Kazimierz Homa, który widząc jak wygląda plac po okresie zimowym, postanowił zająć się tą sprawą.
- Plac zabaw znajduje się w centrum osiedla Chemików, jego stan jest przerażający, brakuje kogoś, kto by tam posprzątał. To nieporozumienie, żeby dzieci musiały spędzać wolny czas w takich warunkach - mówi Kazimierz Homa, radny Platformy Obywatelskiej. Co stanie się z placem zabaw dowiemy się po najbliższej sesji.