https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: prezes Towarzystwa Przyjaciół Dzieci dalej rządzi

Monika Pawłowska
Roman U., prezes oświęcimskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, z wyrokiem za oszustwo nadal szefuje TPD. Sprawa podrabiania bonów towarowych położyła się cieniem na życiorysie prezesa, jednak nie widzą w tym niczego złego ani społecznicy, ani urzędnicy.

Czytaj także: Kontrola w oświęcimskich świetlicach

W 2009 r. Roman U. został przyłapany w jednym z oświęcimskich hipermarketów na gorącym uczynku, kiedy płacił w kasie podrobionymi bonami. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania oszustwa. - W lutym 2010 r. zapadł wyrok - wyjaśnia Mariusz Słomka, zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu. Prezesowi za oszustwo groziło nawet osiem lat więzienia. Sąd potraktował go łagodnie, bo Roman U. przyznał się do winy jeszcze podczas śledztwa. Bił się w piersi i zasłaniał dobrem swoich podopiecznych, którym w ten sposób "kupował" słodycze. Została mu wymierzona tylko kara grzywny w wysokości 1200 złotych.

W krakowskim oddziale TPD przekonują, że były prezes oddziału dostał grzywnę, a oszustwo to nie przestępstwo i by afery nie robić z tego. - A prezesem oświęcimskiego TPD jest żona pana Romana, która ma wykształcenie pedagogiczne potrzebne do kierowania placówką - podkreśla dyrektor miejskiego krakowskiego oddziału TPD Renata Kloryga.

W Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu, które z mocy ustawy sprawuje nadzór nad stowarzyszeniami, przeczą.- Zgodnie z wpisem w KRS szefem TPD w Oświęcimiu jest Roman U. - mówi Nikolina Lekowska, rzeczniczka starostwa.

W miasteczku komunikacyjnym - placu zabaw dla dzieci, w którym od lat znajduje się siedziba TPD, nie zastajemy mężczyzny, tylko jego matkę. Starsza pani od 30 lat opiekuje się miasteczkiem i czuje się tu gospodarzem. Twierdzi, że jej syn ma dość szumu wokół niego. Sam Roman U. w rozmowie telefonicznej przyznaje, że jest prezesem TPD. - Z wyrokiem bardzo dobrze się czuję - kpi. Jego organizacja nadal jest dotowana przez Urząd Miasta w Oświęcimiu (w 2012 r. dostała 44 tys. zł).

Teraz Kuratorium Oświaty ma wystawić opinię, czy Roman U. może być nadal prezesem organizacji zajmującej wychowywaniem dzieci. Przepisy w tej sprawie nie są jednoznaczne.

Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]

Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jagoda
ta rodzina w tpd rozpleniła się jak szarańcza i trudno to wytępić.
m
mieszkaniec
wreszcie się ktoś zajął tym prywatnym folwarkiem państwa U, ciekawe kiedy starsza pani przejdzie na emeryturę i mam nadzieję że jej miejsce nie zajmie córka pana U bo niewiele się tam zmieni. Może wreszcie ktoś nowy zrobi coś dla dzieci a nie dla siebie
l
lolonia
TO JEST KLIKA JANOSIKA.....MAMUNIA SYNUS ZONKA ICHA CHA CHA
o
on
Ta sprawa powinna byc przeswietlona od poczatku, tzn od chwili gdy rodzina "U" zajela sie "opieka nad dziecmi" w TPD. Wszelkie kolonie, pólkolonie zakup sprzetu itp. Jeden wielki przekret.
M
MO
MO
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska