Finaliści z 2024 roku spotkają się tym razem już na etapie półfinału. Zatem, jedna z tych ekip na pewno nie powtórzy ubiegłorocznego wyniku. Przegrany półfinału nie kończy sezonu. Zostaje mu tzw. mały finał, czyli walka o brązowym medal, ale ona jest kadłubowa, bo gra się tylko do dwóch zwycięstw. Każdy, kto przegra półfinał, czuje ogromny niedosyt.
Skupmy się jednak na półfinale. Układ jest identyczny jak przed rokiem. To katowiczanie mają w perspektywie decydujące spotkanie we własnej hali, jak przed rokiem. Wtedy oświęcimianie właśnie w ostatnim meczu złamali katowiczan na wyjeździe.
- Oczywiście w sporcie trudno cokolwiek planować, ale – jeśli chcielibyśmy przejąć inicjatywę w tym półfinale, chciałoby się wygrać w Katowicach na początku rywalizacji. Zawsze ważny jest mecz otwarcia. Trzeba zrobić wszystko, żeby pomóc szczęściu w tym półfinale – podkreśla Mariusz Sibik, prezes oświęcimskich hokeistów.
W fazie zasadniczej oświęcimianie zanotowali trzy zwycięstwa nad Katowicami; dwa u siebie i jedno na wyjeździe. Katowiczanie także raz wygrali w Oświęcimiu. Widać, że każda ze stron może wygrać na wyjeździe. Bilans meczów fazy zasadniczej wygląda następująco: 4:3 (dom), 1:3 (wyjazd), 1:5 (dom), 2:1 (wyjazd, po dogrywce), 2:1 (dom).

Szybkie ćwierćfinały Re-Plast Unii Oświęcim i GKS Katowice
Oba zespoły w ćwierćfinale play-off odprawiły swoich rywali w minimalnej liczbie czterech spotkań; Unia poradziła sobie z Cracovią, a Katowice z Zagłębiem. Oba zespoły przystępują do walki z tego samego pułapu. Nie ma zatem spekulacji, że ktoś przystępuje do walki siłą rozpędu, a inny tkwi w blokach startowych.
Po rywalizacji ćwierćfinałowej widać, że oświęcimianie wracają do formy z początku sezonu, kiedy udanie walczyli w Lidze Mistrzów, tocząc równe boje z markowymi europejskimi drużynami.
- Widać, że chłopcy znów są głodni zwycięstw. Jeśli mieli jakiś słabszy okres, to dobrze, że mają go za sobą. Teraz są sportową rodziną i to może być dodatkowy atut w play-off – analizuje prezes Unii.
Nie trzeba nikomu przypominać, że w play-off o wynikach decydują detale i w nich trzeba być lepszym. Hokeiści mają też wspaniałych kibiców. Taki tandem może znów okazać się dla rywali trudny do zatrzymania.
Przypomnijmy kalendarz półfinałowy: 10 i 11 marca (Katowice), 14 i 15 marca (Oświęcim), ewentualnie: 18 marca (Katowice), 20 marca (Oświęcim) i 22 marca (Katowice).
Bilety na mecze w Oświęcimiu: 45 zł (normalny) i 35 zł (ulgowy).

- Bieg Tropem Wilczym w Oświęcimiu. Uczcili pamięć „Żołnierzy Wyklętych”. WIDEO
- Arena Grand Prix Małopolski w Oświęcimiu. Pierwsze zawody na długim basenie w 2025
- Miniolimpiada dla przedszkolaków w SP nr 8 w Oświęcimiu
- Kibice znów ponieśli Re-Plast Unię Oświęcim do zwycięstwa
- Młodzieżowe drużyny pożarnicze walczyły o prymat w powiecie oświęcimskim. WIDEO
- Kibice gorąco wspierali Re-Plast Unię Oświęcim w starciu przeciwko Comarch Cracovii
