Czeski bramkarz Unii Michał Fikrt w dwóch meczach małopolskiego ćwierćfinału hokejowego rozegranych w Oświęcimiu miał swoje wielkie chwile.
Fot. Jerzy Zaborski
- Que, sera, sera, Oświęcim zwycięstwo ma! Słowami tej piosenki oświęcimscy fani fetowali wygraną Unii nad Podhalem 4:3, po którym w małopolskim ćwierćfinale zrobił się remis 2:2 i o tym, kto z tej pary awansuje do półfinału, zdecyduje piąty mecz w Nowym Targu. Po czwartym meczu Michał Fikrt, bramkarz Unii, tradycyjnie bawił się z kibicami.
Autor: Jerzy Zaborski
Oświęcim. Bój to nie był ostatni, bo w Unię wstąpił nowy duc...