O godz. 7.30 przed oświęcimskimi szkołami i przedszkolami było pusto i cicho.
- I jak tam? Można dziecko zostawić? - pytał ojciec kilkulatka wchodząc do Miejskiego Przedszkola nr 16 przy ul. Stanisława Pilata w Oświęcimiu.
- Z 12 zatrudnionych nauczycieli nie strajkuje tylko jeden i wicedyrektor - mówi Marta Bień, wicedyrektor Miejskiego Przedszkola nr 16. - Uprzedziliśmy wcześniej rodziców o ewentualnej akcji strajkowej z prośbą, by w miarę możliwości zapewnili opiekę swoim dzieciom. I rzeczywiście ze 144 przedszkolaków przyszło dziś zaledwie 15 dzieci. Co dalej będzie, zobaczymy – dodaje.
Pustki również w Szkole Podstawowej nr 2 przy ul. Olszewskiego w Oświęcimiu. O godz. 8 w szkolnej świetlicy było zaledwie czworo dzieci. Tu do strajku o tej porze przystąpiło 95 proc. nauczycieli.
- Jesteśmy przygotowani, opiekę sprawujemy od godz. 6.30 do godz. 17, wydajemy również obiady - informuje dyrektor szkoły Grzegorz Olszewski. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Zarządem Szkół i Przedszkoli Miejskich oraz Kuratorium. Mamy również „telefon kryzysowy”, przed nami egzaminy, więc musimy się do nich przygotować - dodaje.
Oświęcimscy nauczyciele nie są rozmowni. Bo co tu komentować? Walczą o godne wynagrodzenia i prestiż zawodu.
Zdecydowana większość rodziców uczniów i przedszkolaków solidaryzuje się ze strajkującymi. Również młodzież.
- Niech strajkują, bo mało zarabiają – mówi Klaudia. - Ja bym nie chciała być nauczycielem, łatwo z nami nie mają, to ciężka praca. Ciekawe, jak długo potrwa ten strajk. Fajnie mieć takie nieplanowane wagary, żebyśmy później tylko nie musieli tego odpracować - dodaje nastolatka.
Urząd Miasta zadeklarował, iż na swojej stronie internetowej będzie na bieżąco informować o sytuacji w miejskich szkołach i przedszkolach. Uczniowie klas gimnazjalnych oraz klas ósmych szkół podstawowych powinni śledzić informacje dotyczące egzaminów na stronach swoich szkół.
Informacje można też uzyskać telefonicznie w Zarządzie Szkół i Przedszkoli Miejskich pod numerem 33 842 39 63.
Ośrodki Kultury w mieście po spotkaniu z prezydentem są poinformowane o możliwości zorganizowania wolnego czasu, ale tylko w sytuacji, kiedy zapewnienie opieki przez pedagogów będzie niemożliwe.
Z kolei w Brzeszczach w poniedziałek dzieci mogły skorzystać z zajęć przygotowanych przez tamtejszy Ośrodek Kultury.
- Dzieci przyszły, ale szturmu nie było - mówi Aleksandra Kącki, dyrektor Ośrodka Kultury. - Jeszcze nie zapadła decyzja, czy podobny dzień zorganizujemy jutro. Przedłużyć ofertę możemy o jeden dzień, ale nie wyobrażam sobie tego na dłuższą metę - dodaje.
Mali mieszkańcy gminy Chełmek, mają do dyspozycji Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chełmku, Centrum Sportowe, bibliotekę i wszystkie jej filie oraz Domy Ludowe.
- Od godz. 9 do 14 zapewniamy dzieciakom w wieku szkolnym moc atrakcji – mówi Waldemar Rudyk, dyrektor MOKSiR w Chełmku. - Jesteśmy przed spotkaniem sztabu kryzysowego i kiedy tylko zostanie zaakceptowany nasz program, natychmiast go podamy do publicznej wiadomości – dodaje.
ZOBACZ KONIECZNIE
Strajk nauczycieli. Egzaminy i matury zagrożone[/b]
