https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: supertechnologia w wodociągach. To pierwsza w Polsce taka instalacja

Monika Pawłowska
Inżynier Marek Jasica prezentuje serce nowej instalacji
Inżynier Marek Jasica prezentuje serce nowej instalacji Monika Pawłowska
Kody dostępu, czytniki linii papilarnych i superbezpieczny dla człowieka i środowiska system wytwarzania i dozowania dwutlenku chloru do dezynfekcji wody pitnej wprowadziło Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Oświęcimiu. To dziś najnowocześniejsza tego typu instalacja w Polsce. Spełnia wszystkie wytyczne Unii Europejskiej, które dopiero wejdą w życie.

Oświęcimskie wodociągi dotychczas i tak były uważane za jedne z najnowocześniejszych w Polsce, a władze sanitarne, ale też mieszkańcy uznają, że dostarczają najlepszą wodę do picia w regionie. Tak jest od połowy lat 90. ubiegłego stulecia, gdy przedsiębiorstwo wprowadziło nową technologię uzdatniania wody. Teraz jest jeszcze nowocześniej.

- Nowa derektywa Unii Europejskiej wymusi niebawem opracowanie i wprowadzenie nowych urządzeń. My już je mamy - mówi Andrzej Janus, prezes oświęcimskich wodociągów. - Zastosowane rozwiązania gwarantują bezpieczeństwo produkcji dwutlenku chloru, którym uzdatniamy wodę pitną - dodaje. Nowe technologie oznaczają najwyższej jakości wodę pitną i bezpieczeństwo. Nie ma obawy, by doszło do wycieku chemikaliów. - W przypadku rozszczelnienia instalacji mogłoby być mnóstwo ofiar w promieniu kilku kilometrów. To nam nie grozi - podkreśla prezes Janus.

Kilka lat temu doszło do rozszczelnienia jednego z pojemników z chemikaliami. Wtedy trzeba było wzywać strażaków z ratownictwa chemicznego. Pracowali w specjalnych kombinezonach i zabezpieczali zbiorniki. Teraz chemiczna bomba w nowym układzie przestała tykać.

- Tu nie ma ingerencji człowieka, nikt nie zaaplikuje niedozwolonego stężenia chemikaliów ani też nie zatruje wody - mówi Krzysztof Galar, menedżer techniczny w firmie ProMinent Dezotechnika, która opracowała technologię. - Są trzy grupy uprawnionych pracowników, które znają kody, ale pojedyncza osoba nie ma pełnego dostępu. Cały proces jest mo-nitorowany - dodaje. Centralny sterownik precyzyjnie kontroluje proces wytwarzania dwu-tlenku chloru. Urządzenie eliminuje też ryzyko wycieku.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
ciekawski
- W przypadku rozszczelnienia instalacji mogłoby być mnóstwo ofiar w promieniu kilku kilometrów. To nam nie grozi - podkreśla prezes Janus.

Kilka lat temu doszło do rozszczelnienia jednego z pojemników z chemikaliami. Wtedy trzeba było wzywać strażaków z ratownictwa chemicznego. Pracowali w specjalnych kombinezonach i zabezpieczali zbiorniki. Teraz chemiczna bomba w nowym układzie przestała tykać.
c
ciekawski
- W przypadku rozszczelnienia instalacji mogłoby być mnóstwo ofiar w promieniu kilku kilometrów. To nam nie grozi - podkreśla prezes Janus.

Kilka lat temu doszło do rozszczelnienia jednego z pojemników z chemikaliami. Wtedy trzeba było wzywać strażaków z ratownictwa chemicznego. Pracowali w specjalnych kombinezonach i zabezpieczali zbiorniki. Teraz chemiczna bomba w nowym układzie przestała tykać.
D
Dz.
Wpisz sobie do Wikipedii słowo "Chlor" i poczytaj o toksyczności.
c
ciekawski
Panie Janus to znaczy,że Pan nas legalnie podtruwa? skoro to takie trucizny,że na kilometry niebezpieczne!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska