Przez ostatnie dwa tygodnie kierowcy przejeżdżający ul. Konarskiego w Oświęcimiu (droga krajowa nr 44) narzekali na korki. Wszystko przez wycinkę drzew w tym miejscu. Prawdziwy paraliż komunikacyjny jednak dopiero się zacznie. W marcu rusza przebudowa drogi na odcinku od ronda przy Niwie aż do ronda przy moście Jagiellońskim.
Czeka paraliż miasta
Kierowcy są pewni, że miasto znowu stanie w korkach.
- Rok temu tydzień remontowali most Piastowski i korki ciągnęły się od Śląska aż do Zatora. Potem kilka miesięcy budowano rondo na ul. Konarskiego i mieliśmy powtórkę - przypomina Paweł Jasiński z Brzeszcz, który dojeżdża tą drogą do pracy. - Teraz będzie to samo - dodaje zdenerwowany.
- Trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość - radzi inny kierowca, Adrian Kamiński z Przeciszowa. Cieszy się, że w końcu będzie dobra droga, na której nie uszkodzi swojego samochodu. Zaznacza, że cztery miesiące można przecierpieć.
Na razie trwa przygotowanie i zatwierdzenie organizacji ruchu na czas remontu. Następnie na drogę wjedzie ciężki sprzęt.
Prace obejmować będą 3-kilometrowy odcinek, czyli ul. Konarskiego i ul. Legionów oraz trzy ronda na nim: rondo Niwa, rondo im. Kazimierza Płonki oraz rondo Solidarności. Potrwają cztery miesiące i będą robione odcinkami. Objazdy poprowadzą tymi samymi ulicami, co przy niedawnej budowie ronda.
Odcinek drogi przeznaczony do remontu jest już w bardzo złym stanie. Asfalt jest mocno spękany, szczególnie przy rondzie Solidarności. Na całej długości są głębokie koleiny, połamane chodniki. Na drodze co chwilę pojawiają się nowe dziury, które na bieżąco są łatane.
- Ostatnio wpadłem do tak ogromnej dziury na rondzie Płonki, że musiałem prostować felgi - mówi Mateusz z Oświęcimia. W ramach remontu oprócz nawierzchni naprawione zostaną chodniki i kanalizacja deszczowa na ul. Legionów. Koszt robót to ok. 6 mln zł.
Zaczynają obwodnicę
To niejedyna inwestycja, która ruszy na wiosnę. W planach jest budowa obwodnicy północnej Oświęcimia, czyli 5-kilometrowej trasy od skrzyżowania ulic Fabrycznej i Chemików do Bobrka, gdzie połączy się z drogą wojewódzką 933 Oświęcim - Chrzanów. W Bobrku już rozpoczęła się wycinka drzew.
Przy nowej drodze powstanie chodnik, ścieżka rowerowa na 3 kilometrach, most na Wiśle, wiadukt kolejowy oraz pięć rond, w tym trzy będą w Oświęcimiu.
Konieczne będą wyburzenia, które obejmą trzy domy mieszkalne, z których jeden jest pustostanem oraz kilka budynków gospodarczych. Koszt całej inwestycji to 120 mln zł. Prace potrwają do 2018 r.
