Większość starego budynku dworcowego w Oświęcimiu jest wyburzona. Jest kwestią kilkunastu dni, gdy dawny dworzec zniknie całkowicie z powierzchni ziemi. Na jego miejscu PKP zaplanowały postawić nowy, ale już mniejszy jednokondygnacyjny.
Tymczasem pasażerowie mają problemy z odnalezieniem tymczasowych kas i poczekalni, które znajdowały się dotychczas w części starego budynku. Zdezorientowani są szczególnie obcokrajowcy, którzy przyjeżdżają zwiedzić Miejsce Pamięci Auschwitz-Birkenau. Na ogrodzeniu są plansze, które kierują do tymczasowej kasy, ale niełatwo jest tam trafić. Od 10 grudnia mieści się w małym pawilonie od strony byłego parkingu dworcowego i hotelu Glob. Jest tam również niewielka poczekalnia i toaleta.
Taka sytuacja będzie przez rok, czyli oddania nowego dworca, co ma nastąpić pod koniec 2019 roku.
Oświęcim. Ze starego budynku dworca kolejowego zniknął napis...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
