Trzy dni na złożenie wyjaśnień mają kierowcy, którzy zaparkowali wczoraj swoje samochody choć jednym kołem na trawie wzdłuż drogi dojazdowej do nieistniejącego już budynku socjalnego na oświęcimskich Bulwarach. Za zniszczenie lub uszkodzenie trawnika grozi im teraz mandat do 500 złotych.
To gdzie mamy parkować?
- To jest jakaś chora sytuacja - żali się Dariusz Brzeziński, który znalazł wezwanie od straży miejskiej za wycieraczką. - Człowiek płaci podatki, a dostaje mandaty. I to tylko dlatego, że nie ma gdzie zaparkować. Samochodów przybywa, a miejsc parkingowych wcale - dodaje.
Choć wczoraj Monice Kawalec upiekło się, nie kryje wzburzenia. - Ledwie stanęłam, a tu widzę, że Straż Miejska wlepia mandaty - mówi kobieta. Odjechała. - Wszyscy tak tu stawiają samochody, bo dzięki temu więcej się zmieści. Mam iść na nogach z Chełmka do Oświęcimia? - denerwuje się pani Monika.
Danuta Lewańska wczoraj chciała zaparkować swojego peugeota wzdłuż płyty Rynku. Została ostrzeżona przez naszą dziennikarkę.
- Zupełnie nie miałam świadomości, że tu nie można parkować - zdenerwowała się. Owszem, była taka możliwość, ale do 2014 r., czyli do momentu oddania płyty Rynku po przebudowie.
- Jest to reprezentacyjna część Starego Miasta, dlatego nie powinna być zastawiana przez samochody - tłumaczy Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Oświęcim. - Rynek jest objęty strefą , a to oznacza, że kierowcy mogą parkować tylko w wyznaczonych miejscach - dodaje.
Strażnicy Miejscy Rynek obserwują na monitoringu. Gdy zbierze się kilka samochodów przy płycie, podjeżdżają na „miejsce popełnienia wykroczenia”. Nawet kilka razy w ciągu dnia. - Parkowanie w tym miejscu kosztuje kierowcę 100 złotych i jeden punkt karny - instruują strażnicy.
Ci kierowcy, którzy wczoraj zostawili swoje auta na trawniku na bulwarach, otrzymali wezwanie do stawienia się w Straży Miejskiej przy ul. Jagiełły 23 w Oświęcimiu. Będą musieli się wytłumaczyć.
- Karać wszystkich, którzy parkują, gdzie im pasuje. Tu trawniki wyglądają, jakby ktoś pługiem po nich przejechał - mówi pani Zofia, która spaceruje tu z pieskiem. Strażnicy miejscy obiecują jednak, że złapanych wczoraj kierowców raczej pouczają, ale nie wykluczają, że części wystawią mandaty.
Nigdy wcześniej nie było takiej nagonki na niewłaściwie parkujących w Oświęcimiu. Odzwierciedlają to liczby.
- Do lutego bieżącego roku za nieprawidłowy postój strażnicy wystawili 100 mandatów - informuje Katarzyna Kwiecień.
Za cały ubiegły rok były to jedynie 262 mandaty.
Luźniej niestety nie będzie
Samochodów przybywa. Wydział Komunikacji i Transportu w Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu w 2013 r. zarejestrował 6889 pojazdów. W 2014r. - 7805, 2015 r. - 9004, a w ubiegłym roku już 10 331 samochodów.
W sumie w powiecie, w którym mieszka ok. 150 tys. ludzi, jest zarejestrowanych ponad 100 tys. różnych pojazdów.
- Wśród nich 86 915 to samochody osobowe - informuje Ewelina Pytlak, naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu. Są też motocykle (4862) i motorowery (4607 ).
W centrum Oświęcimia ich kierowcy mają do dyspozycji 700 miejsc w strefie płatnego postoju i bezpłatny parking na ok. 80 samochodów przy ul. Bulwary.
Od lat władze miasta obiecują budowę kolejnego parkingu na bulwarach na ok. 120 miejsc. Jak na razie poza obietnicami nie ma nic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
