Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Znaki drogowe źle ustawione. Pieszy wylądował w szpitalu [ZDJĘCIA]

Redakcja
Pan Zbigniew, mieszkaniec Oświęcimia, poprosił naszych dziennikarzy o interwencję. Starszy pan twierdzi, że przez źle ustawione znaki drogowe trafił do szpitala. Mężczyzna szedł chodnikiem przy ul. Dąbrowskiego i uderzył w słupek znaku.

– Było szarawo, siąpił deszcz, spieszyłem się do domu i nie przyszło mi do głowy, że znak może stać na dwóch słupkach, z czego jeden jest na środku chodnika – mówi pan Zbigniew. – Uderzyłem w tę rurkę z impetem, upadłem na chodnik i trafiłem do szpitala – opowiada 80-kilkuletni pan, który z racji swojego wieku odniósł sporo obrażeń.

Pan Zbigniew ze znakiem zderzył się też wcześniej w innym miejscu na tej samej ulicy. Twierdzi, że o problemie informował urzędników ze starostwa, ale nikt nic nie zrobił.

Znaki drogowe przy ul. Dąbrowskiego w większości ustawiane są na chodniku blisko jezdni lub na przydrożnych latarniach. Są jednak też „perełki” na środku. Jeden z nich zamontowano na dwóch słupkach o odległości kilkunastu centymetrów od siebie.
– Kiedyś jechałam rowerem i jeden ze słupków „zlał” mi się z drzewem, które stoi za nim, przez co wjechałam między rurki – mówi Anna, mieszkanka Oświęcimia. – Przednie koło przeszło, ale kierownica już nie. Wylądowałam na chodniku –dodaje.

Wszystkie słupki są szarego koloru. Niemal identyczny odcień mają kostki chodnikowe i jezdnia, przez co rurki stają się niewidoczne.

Nasi dziennikarze zwrócili się do starostwa w Oświęcimiu, które jest zarządcą drogi i to właśnie na tej instytucji spoczywa obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa na przylegających do jezdni chodnikach. Zapytaliśmy, skąd pomysł na taki montaż znaków i czy jest szansa, aby je przestawić. Nie doczekaliśmy się odpowiedzi.

Mieszkańcy Oświęcimia twierdzą, że wcale nie trzeba zmieniać lokalizacji znaków. Wystarczy trochę dobrej woli urzędników i realnego spojrzenia na problem. – Gdyby te słupki były owinięte biało-czerwoną taśmą, widać byłoby je z daleka – mówi Małgorzata Malec z Oświęcimia. – Są też odblaskowe farby, których można w tej sytuacji użyć – podkreśla.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska