Przesunięty termin zakończenia obwodnicy Oświęcimia do S1. Nowa droga będzie oddawana etapami. Zdjęcia

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Stan zaawansowania inwestycji po blisko dwóch latach od rozpoczęcia podsumowali przedstawiciele wykonawcy - firmy Budimex i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podczas spotkania z władzami miasta Oświęcim, gminy i powiatu oświęcimskiego oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.

Od piątku, 20 września przywrócony został ruch dwukierunkowy na ul. Zatorskiej w ciągu drogi krajowej 44. Co prawda kierowcy będą tam spotykać się jeszcze z utrudnieniami, jednak będą one dużo mniejsze niż przez ostatnich kilka miesięcy.

– Najbardziej zaawansowane prace prowadzimy na odcinku od ul. Jagiełły do drogi krajowej 44. Chcemy je zakończyć pod koniec października. Jesteśmy też na końcowym etapie wykonania ustroju nośnego na lewej stronie jezdni mostu na Sole. W rejonie ul. Ostatni Etap trwają prace na przejściu pod linią kolejową – wyliczał Daniel Paliwoda, kierownik budowy podczas spotkania w oświęcimskim Urzędzie Miasta.

Wspomniał też o przedłużeniu do połowy 2026 roku terminu oddania inwestycji do użytku. – Kontrakt został wydłużony i podzielony na odcinki. Pierwszy, od ul. Jagiełły do DK 44 ma być gotowy do końca października. W maju przyszłego roku zakończy się początkowy odcinek obwodnicy do ul. Wojewódzkiej. Kolejny pomiędzy ul. Wojewódzką w Pławach, a ul. Jagiełły to połowa 2026 roku – wyjaśniał.

Według wcześniejszych zapowiedzi cała inwestycja miała być gotowa w drugiej połowie 2025 roku.

Podczas spotkania omawiany był także temat odwodnienia inwestycji na jej przebiegu w rejonie stawów. Po ostatnich ulewnych deszczach na kilku posesjach w rejonie ul. Pod Olszyną pojawiła się woda. Problemem okazuje się potok Młynówka.

– Ten odcinek cieku jest mocno zaniedbany, wymaga oczyszczenia, a niestety nie są uregulowane kwestie własnościowe. Stąd nasza decyzja o jego przejęciu, aby w przyszłości takie sytuacje się nie powtarzały – zapowiedział prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.

Jak dodał, właśnie dlatego organizowane są spotkania dotyczące spraw na styku inwestycji i mieszkańców, aby znaleźć rozwiązania.

– Mamy przywrócony ruch dwukierunkowy na ul. Zatorskiej, a pod koniec roku pojedziemy pierwszym, dwupasmowym odcinkiem obwodnicy, to dobra informacja, zwłaszcza jeśli chodzi o ruch tranzytowy. Widzimy, że postęp prac jest szybki, harmonogram jest realizowany zgodnie z planem i mam nadzieję, że nic go nie zakłóci. Wszyscy czekamy na uruchomienie przeprawy na Sole łączącej ul. Jagiełły i ul. Legionów, ale to już będzie kolejny etap – mówił prezydent.

Ostatnie ulewne deszcze nie przeszkodziły w realizacji inwestycji.

Obwodnica Oświęcimia wraz z mostami na Sole i Wiśle będzie nową drogą o długości ponad 9 km, prowadzącą od węzła Oświęcim na powstającej drodze ekspresowej S1 do okolic skrzyżowania ulic: Zatorskiej i Grojeckiej.

Trasa ominie od południa miasto, zapewniając szybkie i bezpieczne połączenie z drogą ekspresową Mysłowice – Bielsko-Biała, a dzięki temu również z autostradą A4.

Nowa obwodnica będzie miała dwie jezdnie, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. W Oświęcimiu przyglądamy się też realizacji innych odcinków na drodze S1 pomiędzy Bielskiem a Mysłowicami. Efekt docelowy będzie wtedy, gdy powstanie cały brakujący fragment S1 wraz z obwodnicą. Wtedy ten ruch tranzytowy i komunikacja w Oświęcimiu zdecydowanie się poprawi.