Firma znana wcześniej jako Zakłady Chemiczne "Oświęcim", potem "Dwory" przez lata nie tylko dawała pracę tysiącom oświęcimian, ale także mocno wspierała sport, kulturę i różne miejskie placówki. Po zmianach własnościowych przed ośmiu laty spółka zaprzestała tak szerokiego mecenatu na rzecz miasta. Mieszkańcy Oświęcimia nie kryli rozczarowania. Nic dziwnego, że ostatnio duże poruszenie w mieście wywołała informacja o znaczącym wsparciu finansowym Synthos na rzecz hokeja młodzieżowego.
Word Press Foto 2012 - Najlepsze zdjęcie prasowe 2012 r. [GALERIA]
Nieoficjalnie mówi się o kwocie ok. 330 tys. zł. Prezes UKH Unia Marcin Kot zaprzecza, by chodziło o tak duże pieniądze. Nie chce powiedzieć, jaka będzie konkretna wysokość pomocy finansowej, natomiast potwierdza fakt nawiązania ścisłej współpracy ze spółką. - Nie na jeden sezon, ale na kilka i ma to być regularne wsparcie - zapewnia. Pieniądze zostaną przeznaczone na organizację turniejów i zakup nowoczesnego sprzętu do treningów i ćwiczeń z koordynacji ruchowej.
W klubie usłyszeliśmy, że negocjacje nie były łatwe i trwały rok. Prezes Kot podkreśla, że będą to dobrze wydane pieniądze, z których już za rok czy za dwa pożytek może mieć drużyna występująca w ekstraklasie. Prezes Synthosu Tomasz Kalwat podkreśla, że w Polsce sport profesjonalny ma wielu sponsorów, natomiast kuleje szkolenie najmłodszych pasjonatów. I to był jeden z argumentów za udzieleniem wsparcia UKH. Odzwierciedla ono także filozofię firmy - inwestowania w ciężką pracę i młode talenty. W UKH w siedmiu grupach trenuje 170 zawodników - od minihokeistów przez mikrusów, żaków do juniorów.
Pomoc młodym adeptom hokeja to niejedyny przykład działań prowadzonych przez Synthos na rzecz miasta. - Otrzymujemy ze strony firmy bardzo sensowną i konkretną pomoc - mówi Bożena Bryg, dyrektor Domu Dziecka w Oświęcimiu.
W ubiegłym roku Synthos kwotą 5 tys. zł sfinansował trzydniową wycieczkę dla 30 wychowanków placówki w Pieniny. Wcześniej dał 3 tys. zł na wyposażenie turystyczne. Do tego dochodzą prezenty świąteczne dla dzieci, a ostatnio 50-calowy telewizor.
Synthos angażuje się także w organizację wydarzeń kulturalnych w Oświęcimiu, jak Life Festival.
Dane o firmie
Synthos SA jest spółką giełdową, jednym z największych producentów chemikaliów w Polsce, pierwszym w Europie producentem kauczuków emulsyjnych i trzecim - polistyrenu. Udziałowcem spółki jest m.in. Michał Sołowow, jeden z najbogatszych Polaków. Firma zatrudnia ok. 1200 osób.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+