Za pośrednictwem założonych przez niego fikcyjnych sklepów internetowych kupiły bilety na koncerty znanych zespołów muzycznych. Bilety nigdy nie dotarły do wpłacających, w przeciwieństwie do pieniędzy przelanych na konta oszusta.
Mężczyzna ma także na sumieniu oszustwa na szkodę udzielających pożyczek i kredytów gotówkowych instytucji finansowych. Zaciągając zobowiązania finansowe, przedstawiał nieprawdziwe dokumenty zawierające dane o zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów. Zdarzało mu się też, że sam wystawiał znajomym dokumenty poświadczające nieprawdę.
Łącznie usłyszał 13 zarzutów. Powstałe w wyniku jego działania na przestrzeni ostatniego 1,5 roku straty, oszacowane zostały wstępnie na 3 tysiące złotych. Mężczyzna był już karany w przeszłości za podobne przestępstwa. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara więzienia do 12 lat.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+