
Grześ
To dwuwierzchołkowy szczyt w Tatrach Zachodnich, w grzbiecie granicznym na zachód od Polany Chochołowskiej.
Grześ jest odwiedzany zarówno przez polskich, jak i słowackich turystów. W zimie zjeżdżają z niego narciarze. Nartostrada istniała tutaj już przed II wojną światową, w 1956 została ponownie otwarta i obecnie dopuszczalna jest tutaj zimowa turystyka narciarska. Na szczycie znajduje się drewniany krzyż, ustawiony w 1992 roku na pamiątkę konspiracyjnych spotkań działaczy opozycyjnych z Polski i Słowacji.

Nosal – 1206 m n.p.m.
To absolutne "must have" na trasie tatrzańskich wycieczek. Dotarcie na miejsce zajmie nie więcej niż godzinę. To stąd możemy podziwiać panoramę Zakopanego z Gubałówką, ale przede wszystkim Giewont, Kasprowy Wierch, Świnicę czy Kościelec.

Gęsia Szyja – 1489 m n.p.m.
To miejsce znajdujące się bezpośrednio w sąsiedztwie Rusinowej Polany. Aby się tam dostać, trzeba pokonać kilkaset drewnianych stopni. Szczyt nie jest zbyt imponujący, ale oferuje niezapomniane widoki na tatrzańskie szczyt.

Hala Gąsienicowa
To jedna z najpiękniejszych hal tatrzańska. Widok z Hali Gąsienicowej znajdziecie w przewodnikach, czy na pocztówkach. To właśnie tutaj mamy poczucie, że znajdujemy się w sercu gór, a wysokie szczyty zdają się znajdować na wyciągnięcie ręki.