Jurasówka gotowa na najazd narciarzy
Do dyspozycji amatorów białego szaleństwa od godz. 9 w sobotę będą wszystkie trzy trasy zjazdowe na Jurasówce. Taka sytuacja nie miała miejsca od wielu lat.
- Pogoda w tym roku zrobiła nam naprawdę piękny prezent. Mamy zimę w pełnej okazałości. Jest dużo śniegu, a do tego temperatury były korzystne, aby na czas odpowiednio przygotować wszystkie trasy. Warunki do zjazdów są idealne – przyznaje Krzysztof Fela z Jurasówki.
Pierwsze naśnieżania, jeszcze z wykorzystaniem sztucznego śniegu, rozpoczęto w połowie listopada. Wykorzystywana była do tego m.in. woda ze zbiorników, znajdujących się na terenie ośrodka. Na zboczu Jurasówki intensywnie pracowały w ostatnim czasie także ratraki, ubijając i wyrównując pokrywę śnieżną.
- Ta jest w tym momencie na tyle gruba, że nawet jakby przyszło nagłe ocieplenie, to i tak jest w stanie „przetrwać” nawet miesiąc. Miejmy jednak nadzieję, że nie potrzeba będzie wystawiać jej na taką próbę. W końcu kalendarzowa zima dopiero przed nami – śmieje się Krzysztof Fela.
Po ile bilety i karnety na zjazdy?
W porównaniu z ubiegłym sezonem narciarskim w ośrodku Jurasówka nie zaszły większe zmiany. Utrzymane zostały również ubiegłoroczne ceny. Karnet jednoprzejazdowy na mały wyciąg kosztuje 2,5 zł, a na duży – 4,5 złotego. Za karnety 10-przejazdowe trzeba zapłacić odpowiednio: 15 lub 30 zł. Cena za dwie godziny to 45 zł, za 3 godziny – 57, za 4 godziny – 65, a za cały dzień – 90 zł. Stacja jest czynna codziennie w godz. 9-20. Stok po zmroku jest oświetlony.
Dodatkowo można wypożyczyć na miejscu sprzęt narciarski, a także skorzystać z pomocy instruktorów w szkółce narciarskiej.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Za co można dostać mandat w zimie?
