– Przemawiam do was jako mieszkaniec i prezydent dużego kraju, który ma marzenia – mówił Zełeński.
Porównał walkę swoich rodaków z rosyjskim najeźdźcą do obrony Wysp Brytyjskich przez atakami Niemiec w czasie II wojny światowej.
– Nie chcieliście utracić swojego państwa, gdy naziści chcieli je zająć i musieliście walczyć o Wielką Brytanię – mówił.
Jak dodał, jego naród dokonuje heroicznych wysiłków w walce z rosyjskimi siłami. – Bombardowanie nas nie złamało – podkreślił ukraiński prezydent.
Wołodymyr Zełeński zapowiada walkę do końca
Przypomniał słowa brytyjskiego premiera Winstona Churchilla z 1940, o tym, że jak będzie trzeba, Brytyjczycy będą walczyć na plażach.
– Będziemy walczyć na morzu, w powietrzu, będziemy kontynuować walkę o naszą ziemię, niezależnie od kosztów. Będziemy walczyć w lasach, na polach, na brzegach i na ulicach – zadeklarował Zełeński.
Prezydent Ukrainy zwrócił się też bezpośrednio do premiera Johnsona. – Boris, jestem bardzo wdzięczny. Proszę, zwiększcie presję poprzez sankcje – mówił.
Wezwał także, by zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą oraz by uznać Rosję za państwo terrorystyczne.
Ukraiński prezydent otrzymał od członków Izby Gmin owację na stojąco po zakończeniu swojego wystąpienia.
Źródło: BBC