FLESZ - Będą e-liczniki prądu. Koniec z prognozami?
Jupik na szczęście jest zdrowy, ale bardzo wystraszony
Przypomnijmy, że inspektorzy otrzymali zgłoszenie o psie, który krwawi z pyska. Pojechali na miejsce, gdzie zobaczyli biało-czarnego kudłacza na smyczy. Pies był w kagańcu, kiedy inspektorzy go ściągnęli, owłosiony pysk psa wyglądał jakby był zgnieciony. Okazało się, że był owinięty mocną gumą w taki sposób, że pies nie mógł otworzyć pyska i kaleczył sobie przez to język.
Po ściągnięciu gumki pies był tak spragniony, że nie mógł oderwać się od miski z wodą. - Pseudo właścicielu - pies posiada chipa, więc znamy twoje dane osobowe! Mam nadzieję, że organy ścigania ukażą cię odpowiednio - napisał KTOZ.
Kraków. Akcja KTOZ. Trzeba być bestią, by zrobić psu coś takiego...
Teraz inspektorzy wrócili do sprawy i postanowili poinformować w mediach społecznościowych, co słychać u czworonoga. - Jupik na szczęście jest zdrowy, ale bardzo wystraszony. Na widok człowieka póki co ucieka, ale pracujemy nad tym, żeby ponownie potrafił zaufać - napisał KTOZ. Sprawą zajmują się prawnicy Towarzystwa.
- Gotowe domy z AliExpress za 60 tys. zł? Docierają z Chin nawet w kilkanaście dni
- Kraków bogaty i biedny. Ranking krakowskich dzielnic według dochodów mieszkańców
- Ponad 130 odczynów poszczepiennych odnotowano w Małopolsce
- Ciepło, ale oszczędnie. 9 porad, jak obniżyć rachunki za ogrzewanie
- Zobaczcie, jak kiedyś wyglądały Dolne Młyny
