https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parkingi w Zakopanem. Od stycznia 2025 kolejna darmowa godzina dla mieszkańców

Łukasz Bobek
Miejska parkingowe w Zakopanem tylko dla mieszkańców
Miejska parkingowe w Zakopanem tylko dla mieszkańców Łukasz Bobek
Podatki w górę, ale za to więcej czasu za darmo na parkingach. Zakopiańczycy od nowego roku będą mieli dodatkową darmową godzinę na miejskich parkingach. Władze miasta zgodziły się na to, choć wcześniej burmistrz Łukasz Filipowicz mówił, że dwie godziny byłyby już rozdawnictwem.

- Od 1 stycznia 2025 r. osoby posiadające aktywny Pakiet Parkingowy w ramach Zakopiańskiej Karty Mieszkańca uprawnione są do jednokrotnego w danym dniu na obszarze podstref „A”, „B” i „C” bezpłatnego postoju przez pierwsze 120 minut lub dwukrotnego w danym dniu na obszarze podstref „A”, „B” i „C” bezpłatnego postoju przez 60 minut na podstawie uzyskanego w parkometrze bezpłatnego biletu – poinformował w środę 18 grudnia zakopiański urząd miasta.

O takie zmiany wnioskował kilka tygodni temu radny Paweł Strączek, który jest w opozycji do obecnych władz miasta.

- Wraz z innymi radnymi uznaliśmy, że naszym mieszkańcom należy się coś więcej. Zresztą jest to zapotrzebowanie zgłaszane przez nich samych. Chcemy wprowadzić zmianę w strefie płatnego parkowania i zwiększyć darmowy postój z godziny do dwóch godzin dziennie – mówił pod koniec października Paweł Strączek. – Dodatkowo ma to być rozbity czas na dwa godzinne postoje, tak by można było coś w mieście załatwić o różnych porach dnia.

Obecnie godzinę darmowy postój można wykorzystać jednym ciągiem – nawet jeśli uda się załatwić konieczne sprawy w 15 minut, godzinnego darmowego postoju nie da się zatrzymać i „odłożyć” na później.

Zdaniem radnego Strączka, zmiana nie spowoduje dużego uszczerbku w budżecie miasta. – Mamy wydanych ok. 4 tys. kart mieszkańca. Z moich analiz wynika, że średnio z jednej karty darmowa godzina jest wykorzystywana raz w roku – dodawał radny.

Wtedy jednak tylko część pomysłu opozycyjnych radnych przypadła do gustu burmistrzowi Łukaszowi Filipowiczowi. W rozmowie z „Gazetą Krakowską” burmistrz zgodził się, że podział darmowego czasu na parkowanie jest dobrym pomysłem.

- Nie uważam jednak, by wydłużanie go z godziny do dwóch było dobrym rozwiązaniem. Dwa półgodzinne darmowe postoje powinny mieszkańcom wystarczyć, a dawanie kolejnej godziny byłoby niepotrzebnym rozdawnictwem – mówił pod koniec października. – Jeśli ktoś będzie chciał przyjechać do centrum miasta na dłużej, musi się liczyć z tym, że trzeba zapłacić. Strefa płatnego parkowania jest od tego, by miasto mogło zarabiać – dodał.

Co się teraz stało, że burmistrz zmienił zdaniem? Paweł Strączek uważa, że to efekt nacisku ze strony radnych.

- Za tym pomysłem opowiedziała się większość radnych, nie tylko z Prawa i Sprawiedliwości, ale także innych – mówi. I to musiało zdopingować burmistrza do zmiany zdania. Na ostatniej sesji rady miasta wniósł on projekt uchwały o zmianach w strefie płatnego parkowania, a następnie radni niemal jednogłośnie go przyjęli.

Sami mieszkańcy się cieszą z takiego obrotu sprawy. – Kto by się nie cieszył, jak dostaje coś za darmo – mówi pan Władysław, mieszkaniec Zakopanego. – Ale z drugiej strony to mi trochę wygląda na handel wymienny. Urzędnicy i radni podnieśli nam podatki na 2025 rok i ceny za odbiór śmieci, a w zamian dali dodatkową godzinę parkowania – kwituje.

Mimo prób nie udało nam się skontaktować w środę w burmistrzem Łukaszem Filipowiczem, by uzyskać jego komentarz w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska