https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parkingowe problemy przed koncertem na Tauron Arenie Kraków

Marcin Banasik
Czwartkowy koncert André Rieu w krakowskiej Tauron Arenie okazał się dla niektórych totalną klapą. Pan Michał w liście do naszej redakcji opisuje swoją "przygodę" z parkowaniem auta. Mimo to, że fan holenderskiego artysty wykupił bilet parkingowy pod Areną, nie mógł tam zaparkować. - Wiemy, że wystąpił problem z parkowaniem aut. Wyjaśnimy tę sprawę - mówi Katarzyna Fiedorowicz-Razmus, rzecznik prasowy, ARM SA.

Pan Michał tak opisuje problemy z zaparkowaniem auta na wykupionym parkingu:

"Kraków, 30 maja 2019, godzina 20:00. Na ulicach obok Tauron Areny stoją dziesiątki, jeśli nie setki samochodów, jednak korki zdominowały okolicę znacznie wcześniej. 20:30 ­– samochody stojące na wysokości Areny przesunęły się o kilkanaście metrów. Kierowcy nie wiedzą dlaczego nie mogą sprawnie wjechać na parking. Tymczasem w Arenie trwa już koncert, który rozpoczął się zgodnie z planem: o 20.

Z nieznanych przyczyn wjazd na parking przy Tauron Arenie był wręcz zabetonowany. Następnie niektórzy kierowcy, którzy cierpliwie stali na swoją kolej wjazdu na parking i w żółwim rytmie co jakiś czas podjeżdżali o kilkadziesiąt centymetrów, zostali zawróceni tuż sprzed wjazdu. Sytuacja dotyczyła także (a może przede wszystkim) osób posiadających bilety parkingowe – można je było nabyć przed koncertem on-line. Okazało się, że nie ma dla nich miejsca.

Moment poinformowania o braku miejsca na parkingu był chyba najbardziej dramatyczny. Jest 20:30, może 20:45, koncert trwa, stoisz pod Areną, przyjechałeś a to z jakiejś części Krakowa, a to z innego miasta, w kieszeni masz bilet, którego cena wynosiła od kilkuset złotych w górę (a być może przyjechaliście w kilka osób), w ręce trzymasz bilet parkingowy, który zapobiegawczo kupiłeś wcześniej, by być pewnym, że leganie zaparkujesz, a obsługa parkingu mówi ci, że nie ma miejsca, ale dostaniesz zwrot pieniędzy za… parking, czyli 30 zł.

Wydarzenie które mogły być w muzycznym hitem sezonu w Krakowie dla wielu osób okazało się przykrym wspomnieniem, które kojarzyć będzie się z Tauron Areną, a może i samym Krakowem (oby nie)."

WIDEO: Krótki wywiad. Kosmiczna misja magistratu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-05-31T13:16:54 02:00, ahaha:

A tam z igły widły. Jak ktoś jest na tylko niepoważny, żeby na imprezę masową jechać zamiast mass transitem to idwyidualnym transoportem przeznaczonym do podróżowania na wsiach, a napewno nie na masowe wydarzenia to niech ma pretensje do siebie. Nie słyszałem żeby ktoś na tak głupi pomysł wpadał. Albo jedzie się tramwajem/autobusem albo taxi/uber albo rower/pieszo. Ewentualnei znajomy podwozi gdzies w okolice 500m od imprezy.

Po pierwsze niektórzy jechali nie z Krakowa tylko kawał Polski przejeżdżali. Ja jechałam z niewidomym ojcem, więc jak sobie wyobrażasz trasę 200 km jakimś mass transitem??? Widzisz człowieku tylko koniec swojego nosa. Ja byłam 200 m od TA przed 19 i weszłam na koncert o 20.25. Policja zwalała na organizatorów, a organizatorzy na policję. DRAMAT - mało powiedziane.

G
Gość
Proszę nie pisać, że koncert Andre Rieu był klapą. To był przepiękny występ. Warto sprecyzować, że klapą była logistyka parkingu. Uważam natomiast, że wewnątrz wszystko było idealnie zorganizowane.
i
iola
Potwierdzam. Pod TA byłam wczoraj o 19 :00 ! Po godzinnym ponad oczekiwaniu na wjazd na parking - BILET KUPUIONY WCZEŚNIEJ PRZEZ INTERNET i zapewnianiu wielokrotnym przez "ochronę", że z biletem na pewno wjadę na parking dowiaduję się, że BRAK MIEJSC!!!!!!! Pasażerowie poszli na koncert a ja zaparkowałam po długotrwałym poszukiwaniu miejsca i dotarłam na koncert z 1,15 min opóźnieniem. !!! To jest skandal. Jak Wam TA nie wstyd????? Z relacji moich towarzyszy wiem, że do przerwy wciąż wchodzili na koncert spóźnieni ludzie - spóźnieni przez TA. PORAŻKA
a
ahaha
A tam z igły widły. Jak ktoś jest na tylko niepoważny, żeby na imprezę masową jechać zamiast mass transitem to idwyidualnym transoportem przeznaczonym do podróżowania na wsiach, a napewno nie na masowe wydarzenia to niech ma pretensje do siebie. Nie słyszałem żeby ktoś na tak głupi pomysł wpadał. Albo jedzie się tramwajem/autobusem albo taxi/uber albo rower/pieszo. Ewentualnei znajomy podwozi gdzies w okolice 500m od imprezy.
x
x
No i gość ma rację. Byłem chyba na 10 koncertach w TA. Za każdym razem kupuję bilet parkingowy i przyjeżdżamy w kilka osób. Jestem dużo wcześniej ale dzięki temu spokojnie parkuję i spokojnie wjeżdżam jak książę pod Arenę. Potem też spokojnie się zmywam stamtąd bez większych problemów i deptania nocą przez miasto do MPKu gdy kilkadziesiąt tyś osób wyjdzie z Areny i nie sposób się zmieścić w tramwaju.

Płacę i oczekuję usługi.

Na obronę Areny powiem, że byłem na wielu koncertach w kilku miastach (Poznań, Gdańsk, Katowice, Chorzów...) i w Krakowie zawsze parkowanie pod TA zorganizowane było wzorowo. Pech. Lub sąsiednia budowa?
m
mk4
Albo parkingi albo blokowiska.......
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska